Data: 2007-03-03 16:01:57
Temat: Re: jak samemu podciąć włosy?
Od: "x" <y...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> Nie wiem, czy jest aż tak źle, ale ja zawsze miałam pecha;)
> Swoją drogą ci "najlepsi i najdroźsi" typu Jaga H. czy pan Zasłonka jak
> czasem uszczęsliwią jakąś "gwiazdkę" nowym fryzem, to nie wiadomo: śmiać
> się, czy płakać. Wydaje mi się, że oni czują jakąś "iskrę bożą" która im
W każdym zawodzie trzeba mieć szczęście, żeby trafić na "pasjonata", ale
jeśli chodzi o fryzjerstwo to naprawdę nie znam osób, które byłyby
zadowolone. Nie. Znam jedną, ale jej fryzura nie pozwala mi myśleć, że jej
fryzjer jest "dobry".
A z fryzjerami "gwiazd" to faktycznie... najbardziej rozłożyła mnie na
łopatki fryzura Kukulskiej...
pozdrawiam,
x
|