Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!n
ews.man.poznan.pl!news.task.gda.pl!not-for-mail
From: "Iwcia&Pstryk" <p...@o...pl>
Newsgroups: pl.soc.rodzina
Subject: Re: jak sie zareczyc
Date: Fri, 25 Oct 2002 07:58:31 +0200
Organization: CI TASK http://www.task.gda.pl
Lines: 40
Message-ID: <apamgj$lvu$1@korweta.task.gda.pl>
References: <ap8s64$l5m$1@news.onet.pl> <3...@n...onet.pl>
<3...@m...szczecin.pl>
Reply-To: "Iwcia&Pstryk" <p...@o...pl>
NNTP-Posting-Host: pcnb18.mir.gdynia.pl
X-Trace: korweta.task.gda.pl 1035525459 22526 153.19.105.46 (25 Oct 2002 05:57:39
GMT)
X-Complaints-To: a...@n...task.gda.pl
NNTP-Posting-Date: Fri, 25 Oct 2002 05:57:39 +0000 (UTC)
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 5.00.2919.6600
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V5.00.2919.6600
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.rodzina:24119
Ukryj nagłówki
> Ja nie Adam, ale mnie rowniez przerazila skala wyszukiwania
> sobie problemow.
> Ty to nazywasz staromodnoscia, ale u mnie wlacza to lampke
> kontrolna.
> Jak sobie wyobrazasz ciag dalszy? Przygotowania do slubu,
> planowanie przyszlosci, urzadzanie mieszkania, nadawanie imion
> wnukom...
W pierwszym momencie usmiechnelam sie bo wspomnialam wlasny spektakl pod
tytulem "oficjalne zareczyny"... w drugim jednak przypomnialo mi sie ze i
owszem, staromodni rodzice kladli wielki nacisk zeby one wogole byly - ale
nie ingerowali dalej. Tyle tylko ze jako osoby calkiem zielone zapytalismy
sie jak to wedlug nich ma wygladac... Hihi glownie chodzilo o to zeby moj
natenczas przyszly niedoszly rabnal sie na kolana z wiechciem, poprosil o mą
reke i wysłuchał tyrady z ust mojej matuli :))) A ja sie turlałam ze
smiechu w pokoju obok....
Cała reszta że tak powiem "oprawy" nalezala juz do nas - a byla to herbata i
ciasto. A spotkanie rodzicow zorganizowalismy przy innej okazji, bo Krzys
stwierdzil ze nie da rady tak na dwa fronty :)
Układanie wszystkiego według widzimisie jednych lub drugich rodziców jest
dla nich naturalne, problem w tym ze to "ich wizja", a napewno nie do końca
wasza... u nas np. problemem zapalnym była... zupa na weselu :) Ja sie
zaparłam ze ma byc na slodko plus bigos, dla tesciowej bez tej zupy i
schabowego wesele jakby wazne nie bylo... teraz wspominam to z nutką
rozrzewnienia ale wtedy to był problem :) Życzę wam zebyscie te zareczyny
wspominali podobnie, jak nieco dziwne i staromodne wydarzenie... ale
miłe....Nie dajcie sie zwariowac :)
>
> A wracajac do tematu: jak sie zareczyc?
> Dobrowolnie oczywiscie. ;-)
> I tak, zeby milo wspominac zarowno ten dzien, jak i
> przygotowania do niego.
Popieram :)
Pa
Iwcia
|