Data: 2009-08-12 18:00:45
Temat: Re: jak spożytkować zeszłoroczne kiszone
Od: XL <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Wed, 12 Aug 2009 09:26:55 +0200, Przemek G. napisał(a):
> Użytkownik "vcore" <mail*wytnij*@vcore.pl> napisał w wiadomości
> news:h5tcvf$9sl$1@inews.gazeta.pl...
>> XL pisze:
>>> Ojej, a po co je utylizować? Doskonale się przetrzymają jeszcze rok,
>>> możesz
>>> tylko zapasteryzować (niekoniecznie), będą wspaniałe na zupę. Kiedyś
>>> używałam dwuletnich kiszonych ogórkow - na zupę tylko, były pyszne, nawet
>>> sama je jadłam wprost ze słoja, tak się świetnie zakonserwowały kwasem
>>> mlekowym.
>> Nie tylko rok, ja wczoraj byłem w piwnicy i znalazłem zakitrany słoik z
>> lata 2005, nie były chyba nawet pasteryzowane, jednak słoik zamknięty na
>> amen
>>
>> Ja osobiście swoje przetwory wole spozywać bez jakiejkolwiek obróbki -
>> przynajmniej jeśli chodzi o ogórki, niema to jak własny jeszcze ciepły
>> chleb, świeżo wytopiony smalec i do tego ogórki z zeszłego sezonu -
>> poezja!
>>
>> Jesli masz ich dużo to mozesz zrobic ogórkową, ale nie taką na kostce
>> rosołowej tylko porządnym wywarze, jednak nie zostawić przynajmniej słoika
>> do spożycia bezposredniego to grzech :-)
>>
>> --
>
> takie ogóreczki wielosezonowe to jest poezja dla mnie.
> póki nie widać nalotu pleśni na powierzchni możne je spokojnie przechowywać
> i nic im się nie stanie - będą jedynie kwaśniejsze - ale to na ich plus :)
> ojj wiele bym oddał za takie ogóreczki.
>
> Arturze, można wiedzieć gdzie mieszkasz :D to zrobię nalot na Twą piwniczkę
> ;)
> idę wstawać już smalczyk do topienia
>
> Przemek
No dobra, to się przyznam: mam jeszcze parę słoików z 2004 :-D
I dobre są!
Ikselka.
|