Data: 2006-01-22 16:10:28
Temat: Re: jak to jest z nabiałem?
Od: Marcin 'Cooler' Kuliński <m...@p...gazeta.blah>
Pokaż wszystkie nagłówki
gugula pisze:
> Bardzo lubie nabiał :) Sery róznego rodzaju.. ale przede wszystkim
> mleko, jogurty, maślanki, kefiry... Codziennie jem srednio 2,3 jogurty,
> jakies pol litra mleka z platkami, z kakao lub bez.. i wlasciwie z
> checia spozywalabym tego wiecej i uwazala to za podstawe mojej diety :)
> A..mam 23 lata. Ostatnio ktos zasugerowal ze byc moze przesadzam (?) Jak
> to jest? W necie znalazlam jeszcze cos o diecie zgodnej z grupa krwi
> (mam 0) i co wiecej jest napisane ze nabiały sa zabronione...
W necie mozna znalezc tez informacje, ze Elvis zyje. Ustawianie diety
pod katem grupy krwi nie ma AFAIK zadnych podstaw naukowych.
Jesli czujesz sie po tych produktach nabialowych dobrze, to nie ma
przeciwskazan, bys dalej je jadla. Zwracaj jednak uwage na to, by
jogutry i kefiry byly w miare naturalne, czyli niezageszczane (np.
skrobia, pektyna czy tez nawet zelatyna), nieslodzone cukrem, aktywne
(czyli z pracujaca, a nie zabita mikroflora). I nie odwracaj sie od
innych produktow spozywczych, takich jak zboza i kasze, straczkowe czy
warzywa. Zbyt jednostronna dieta zawsze niesie ze soba ryzyko
wystapienia niedoborow takich lub innych skladnikow odzywczych.
|