Data: 2004-01-15 09:29:16
Temat: Re: jak to z tym allegro...?
Od: "Bam" <N...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "kroofka" <k...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:bu4cjq$dmv$1@news.onet.pl...
> Kilka razy kupiłam tańsze niż w sklepie kosmetyki na allegro. Dotąd zawsze
> uważałam że sa to oryginały, tyle że z różnych powodów tańsze... a z kilku
> postow na naszej grupie
>(typu: niczym nie różni się od oryginału) wnioskuję,
To moja wypowiedź, więc się wytłumaczę ;)
Kupuję na allegro, ale wpierw sto razy sprawdzam czy sprzedający jest w
porządku, czy reaguje pozytywnie na ewentualny odbiór osobisty towaru,
sprawdzam sobie produkty w perfumeriach.
O Clarinsie tak napisałam bo wierzę że jest oryginalny bo po prostu to
sprawdziłam, prównałam i stąd moje przekonanie. A, że niefortunnie to
sformuowałam "niczym się nie różni od orginału" ;))). Chciałam napisać, że
to oryginał ;)
A moje obawy co do prawdziwości kosmetyków biorą się stąd, że naczytałam się
o przypadkach gdzie ktoś przeświadczony o okazyjności zakupu zainwestował w
podróbkę.
Ponadto oglądam aukcje i widzę wręcz od razu, że to fałszywka bo jak można
perfymy które kosztują 250 zł w perfumerii sprzedawać za 70 zł??
Na allegro po prostu trzeba bardzo uważać. Jak dotąd wszystkie transakcje mi
się powiodły, ale dmuchać należy na zimne, bo w tym wypadku nie znamy osoby
z którą zawieramy transakcję.
|