Data: 2006-05-18 06:41:03
Temat: Re: jak uczyc matematyki?
Od: "Basia Z." <bjz_@_(prosze_usun_podkreslenia)_poczta.onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "EwaP" :
>
> Jak???? Pytam z ciekawości.
>
Tłumaczyłam na przykładzie droga -> prędkość.
A konkretnie prędkość chwilowa.
Że prędkość liczy się jako iloraz drogi przez czas.
Potem się tą drogę dzieli na mniejsze i mniejsze coraz mniejsze kawałeczki i
czas też na coraz mniejsze kawałeczki, aby obliczyć ile wynosiła prędkość w
tej sekundzie.
Jak długość tych kawałeczków dąży do nieskończenie małych wartości to
obliczona prędkość jest prędkością chwilową i pochodną drogi.
Jakoś nigdy nie mieli problemu ze zrozumieniem dość abstrakcyjnego pojęcia
punktu o wielkości zerowej, podobnie jak pojęcia nieskończoności (zresztą
tak samo jak ja).
Pozdrowienia.
Basia
|