Data: 2002-05-30 19:40:33
Temat: Re: jak usunąć farbę olejną
Od: "macho" <m...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Jd" <j...@i...pl> napisał w wiadomości
news:ad5bm1$lat$1@news.tpi.pl...
> "asmira" <a...@p...onet.pl> wrote in message
> news:ad2ac8$m3e$1@zeus.man.szczecin.pl...
> > No właśnie - po wyburzeniu ściany (prawie bezboleśnie - tu oklaski dla
> > męża), zostało jeszcze jakiej 5 m2 tzw. lamperii.
> > Fachowca z opalarką do takiej powierzchni nie bardzo opłaca się
ściągnąć.
>
> Opalarkę (TOYA) to można kupić za 30 zł w markecie...
>
>
> --
> ==========###-###-###-###==============
> Jaroslaw Dubowski, Bytom
> E-mail: j...@i...pl
> ==>Żarówka składa się z bańki i gwinta.<==
> Opalarka elektryczna niestety jest za słaba na walkę z lamperią. Daje mało
energii i wszystko pochłania ściana pod farbą. Chemicznie też próbowałem ,
preparat do usuwania powłok malarskich "dragon" tylko spowodował , że farba
wyjaśniała ale nie zmieniła swojej twardości. Następnie próbowałem tzw.
lutlampą na benzynę ale po kilku godzinach pracy puścił zawór zwrotny pod
pompką i było po zawodach. Pożyczyłem od kumpla palnik do twardego lutowania
(przerobiony na butlę turystyczną) i to jest to. Jedyny skuteczny i szybki
sposób na jaki udało mi się wpaść. Proponuję od razu w ten sposób podejść do
tematu.
Pozdrawiam Grzegorz
|