A.L. <a...@n...wp.pl> napisał(a):

> beluczak wrote:
> > coś takiegio jak w temacie nazywa sie cukier kandyzowany.
>
> Cukier nie może być kandyzowany...
>
> Wg sjp:
> Kandyzować: utrwalać owoce przez nasycanie ich cukrem i obsuszanie.
>
Też się zdiziwiłam, ale w sieci sklepów bomi(oferującej tzw. "różne i
różniaste", często srowadzane z zagranicy") było właśnie coś takiego (paczka
kryształów cukru na patyczkach) jako mieszandełko do herbaty, kawy, pod
nazwą "cukier kandyzowany" jako, że ten cukier "wykandyzował" na patyczku. W
końcu owoce kandyzowane to owoce "scukrzone" więc wszystko się zgadza. Wiem,
że to dziwnie brzmi ale...


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/