Użytkownik "batory" <b...@p...onet.pl> napisał w
wiadomości news:d4da25$cc0$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "Golańczyk" <k...@t...pl> napisał w wiadomości
> news:opspogzjtto88vse@krzys...
>> Dnia Fri, 22 Apr 2005 14:49:11 +0200, batory
>> <b...@b...poczta.onet.pl> napisał:

> Wszyscy moi znajomi stosujący różnego rodzaju diety
> niskowęglowodanowe
> (łącznie z optymalną) wcześniej czy później zapadali na dnę
> moczanową.
> Niektórzy już po paru mięsiącach, inni po latach, ale wyjątku nie
> było
> żadnego. W końcu coś trzeba jeść, przy ograniczeniu węglowodanów
> zazwyczaj je się więcej mięsa i warzyw. Z warzyw tylko niektóre
> powodują podwyższenie
> poziomu kwasu moczowego we krwi, nadmiar mięsa - zawsze.

Masz rację: NADMIAR mięsa w diecie może mieć wpływ na występowanie dny
moczanowej. Tak się jednak składa, że DO nie zaleca jedzenia NADMIARU
mięsa. To tylko ludzie, którzy uwielbiają mięso czytając zestaw
produktów zalecanych w diecie widzą tylko mięso i wydaje im się, że są
na diecie optymalnej. Gdyby w diecie optymalnej chodziło tylko o
jedzenie mięsa, to dieta miałaby nazwę: DIETA MIĘSNA.

Ten kwas lubi się
> odkładać w stawach w postaci kłujących kryształków. To podobno jest
> bardzo bolesne.

Ja jestem na DO od prawie siedmiu lat i takich objawów nie mam.

Krystyna

Świat jest pełen nauki i ludzi uczonych. Zrozumienie jednak przychodzi
dopiero wtedy kiedy sami zastosujemy wiedzę w codziennym życiu. To musi
być osobiste doświadczenie. Helen Palmen