Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
From: "michal" <6...@g...pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: janek. miało być weselej
Date: Sat, 17 May 2008 22:40:21 +0200
Organization: "Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl"
Lines: 53
Message-ID: <g0nfrp$76j$1@inews.gazeta.pl>
References: <g0fhde$rni$1@nemesis.news.neostrada.pl> <g0jgo3$vev$1@achot.icm.edu.pl>
<0...@3...googlegroups.com>
<g0l93l$bl6$1@inews.gazeta.pl> <g0mbcf$m59$1@node2.news.atman.pl>
<5...@k...googlegroups.com>
NNTP-Posting-Host: nat-mi2-1.aster.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; format=flowed; charset="iso-8859-2"; reply-type=original
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: inews.gazeta.pl 1211056825 7379 212.76.37.190 (17 May 2008 20:40:25 GMT)
X-Complaints-To: u...@a...pl
NNTP-Posting-Date: Sat, 17 May 2008 20:40:25 +0000 (UTC)
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2900.3198
X-Priority: 3
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2900.3138
X-User: 6michal9
X-MSMail-Priority: Normal
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:403243
Ukryj nagłówki
Hekate wrote:
>> ... i bardzo dobrze, a przy okazji wyszło, że ktoś probował
>> manipulować przy jego obrazie.
> Tago się nia da uniknąć. Tak naprawde obraz jest taki,
> jak go ktoś namaluje. Ja moge oceniac go jako wewnętrznie
> niespójny, ty mozesz go tez oceniac jako wewnętrznie
> niespójny, ale nasze poczucie niespójnosci wcale nie musi
> miec podstaw do złej oceny _jej_ obrazu.
> Bo również mój obraz i twój obraz Janka się nieco różnią.
>> Jak oglądasz film o kimś, kto kocha lumpiarstwo, i jest
>> na tyle zaradny, że w związku z tym potrafi zdobyć środki
>> na życie jakie prowadzi,
> To nie jest tak. Znów mam poczucie, ze nie znasz tematu
> od środka, od strony własnych doświadczeń. Najwyraźniej
> nie znasz albo nie umiesz dostrzec u siebie stanu niemocy
> wynikającego z braku w umyśle związków z jakims
> działaniem, tu. np. z zarobkowaniem. Po prostu czysty ugór.
> Można dotkliwie odczuwać skutki biedy a jednak
> nie umieć z niego wybrnąć, mimo niewątpliwych
> możliwosci. Bo teoretycznie każdy jest w stanie
> utrzymac się z pracy, tylko... trzeba cos ku temu
> zrobić. I niektórzy, mimo biegłej znajomosci angielskiego
> i mimo fachu pucybuta nie są w stanie nic z tym zrobić.
> Bo to zrobienie nie polega na przerzucaniu ciężarów
> ponad siły (co zrobiłaby nawet cherlawa blondynka)
> tylko okreslonych działań poprzedzonych aktami woli
> opartych na planie działania, który to plan musi się
> najpierw w głowie wykluć. A żeby sie wykluł,
> to musi pojawić sie inpiracja i trzeba potem tę
> inspiracje w głowie utrzymać. Ba , nie tylko utrzymać!
> Trzeba ją _rozwinąć_ w kolejnych aktach i wcielić.
> A to jest po prostu rzecz statystycznie niebywała.
> Sam powiedz, czy nie masz w swoim zyciu takich
> mysli, ze gdybys zechciał to mógłbyś costamcośtam
> i to by sprawiło, że miałbyś do końca swoich dni
> z głowy jakiś ważny problem. Prawie każdy ma takie
> poczucie, że gdyby chcial, to by był w stanie cos
> ważnego dla siebie zrobić, i... nic z tym nie robi.
Prawdę mówisz. Taki właśnie jest człowiek. Żeby coś zrobić, musi chcieć.
Żeby chcieć, musi mieć motywację. Żeby miec motywację, musi powstać
wystarczające napięcie między tym, co ma, a tym, co chce mieć. Wtedy
znajdzie sposób, bo będzie szukał do skutku.
--
pozdrawiam
michał
|