> Myślę, że ta awaryjność agregatów jest mocno demonizowana.

Zgadzam się, zresztą gwarancje na lodówki 3-5 lat to normalność, to też o
czymś świadczy.

> Jak się
> spojrzy na różnice w cenie modelu jedno i dwu agregatowego oraz różnicę
> w zużyciu energii (na niekorzyść dwóch agregatów)

Tu się nie zgodzę - teoretycznie tak jest, jak się spojrzy na zużycie
energii na tabliczce, czy w danych technicznych, ale niestety nikt nie
pisze, że te pomiary są dokonywane w innych warunkach, a w tych samych
warunkach dwuagregatowa ma praktycznie takie samo zużycie energii ...
Druga sprawa to taka, że dwuagragatowe mają większą szybkość zamrażania -
np. po włożeniu dużej ilości towaru, lub po rozmrażaniu.

Nie jestem wielkim zwolennikiem, ani jednego, ani drugiego rozwiązania. Mam
akurat dwuagregatową, ale do końca nie wiem czy się opłacało dać więcej kasy
(była identyczna lodówka jednoagragatowa ...), uważam, że jest minimalnie
lepsza, ale czy aż tyle aby wydawać więcej kasy, hmm .....