Path: news-archive.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!news2.icm.edu.pl!fu-
berlin.de!uni-berlin.de!h24-77-180-17.wp.shawcable.NET!not-for-mail
From: "Pyzol" <n...@s...ca>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: jeszcze a propos edukacji - do Pyzolka
Date: Wed, 22 Oct 2003 11:36:24 -0500
Lines: 36
Message-ID: <bn6brh$tn1hv$1@ID-192479.news.uni-berlin.de>
References: <2...@p...ninka.net.usun>
<bn40gl$t8ele$1@ID-192479.news.uni-berlin.de>
<bn42eg$a4r$1@atlantis.news.tpi.pl>
NNTP-Posting-Host: h24-77-180-17.wp.shawcable.net (24.77.180.17)
X-Trace: news.uni-berlin.de 1066840754 31163967 24.77.180.17 (16 [192479])
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2800.1158
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2800.1165
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:235400
Ukryj nagłówki
"EvaTM" <e...@i...pl> wrote in message
news:bn42eg$a4r$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Kaśka, bój się Boga! :))
> A gdzieś Ty się wyuczyła jak nie tu??
Evo, ja akurat uczylam sie w dosc specyficznej szkole, ale i tak wcale nie
uwazam sie za jaka szczegolnie lepiej, czy madrzej wyuczona. Natomiast
konfrontujac na codzien rzeczywistsc innego kraju, jak na dloni widze jak
straszliwie okaleczyl nas system - takze szkolny ( byl przeciez szalenie
skrupulatnie dopilnowowana czescia calosci!). Zarowno zdolnosc artykulacji,
jak i umiejetnosc opracowania wlasnej opinii, jak rowniez obserwacji wielu
punktow widzenia, jest u przecietnego Kanadyjczyka duzo wyzsza niz u tego
przecietnego Polaka - z mojego pokolenia. Dotyczy to zarowno profesorow, jak
i sprzedawczynie ( oczywiscie, na roznym pozimie stricte wiedzy).
I to jest latwo dostrzegalny fakt mimo naszych b. wielu zastrzezen do
tutejszej szkoly. Przecietny absolwent kanadyjskiej szkoly sredniej zapewne
nie wie kim byl Platon, ale umie zarowno czytac jak i sluchac ze
zrozumieniem, a w odpowiedzi adresowac omawiany problem.
Sadze, ze bez takiej umiejetnosci, kazda nauka zbladzi na manowce. Ja sie
sama bardzo duzo dopiero tutaj nauczylam i ciagle ucze.
Zauwazam jednakze, wiele pozytywnych zmian wsrod polskiej mlodziezy.
Wszedzie buszuja rozne czarne owce. To uczniowie z torunskiej szkoly, to
dwoch mordercow z Colombine jak rowniesz ten kilkunastolatek w Kanadzie,
ktory probowal ich nasladowac. Sa to przypadki indywidualne, wymagajace
indywidualnej uwagi, z rozpoznaniem wszelkich okolicznosci. Wyciaganie z
takich wydarzen wnioskow na cala szkole, czy spolecznosc jest, moim zdaniem,
przerostem emocji nad inteligencja. Zwlaszcza w ustach ludzi, ktorzy podejli
sie dokonywania zmian takie rozwazania traktuje jako wrecz niebezpieczne -
bo wyraznie widac iz tacy krytycy sami wykazuja zaklocenie balansu w swych
spostrzezeniach i ocenach.
Kaska
|