Data: 2001-09-19 21:33:47
Temat: Re: jeszcze raz...
Od: "Ewa (siostra Ani) N." <n...@y...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
no to ladnie mi si udalo...
No bo, po fr. "pot" to jest "dzban", najczesciej wina.
Jezeli chodzi o Siostrzyczki, to wszystko, to jest moja wina (wino?). Ania
jest niewinna, po prostu rzeczowo zauwazyla, ze likier^pomaranczowy nie
nadaje sie do leczenia sernika. Szczegolne z grypy.
--
Niesz !
MechaGodzilla <m...@n...pl> a écrit dans le message :
9ob1u2$ie9$...@n...tpi.pl...
>
> Użytkownik "Ewa (siostra Ani) N." <n...@y...com> napisał w wiadomości
> news:uB7q7.390$T3.27924@tengri.easynet.fr...
> > a moj pot nie doszedl ?
> >
> >
> > --
> > Niesz !
>
> a ktora z Siostrzyczek ten likierek popija, bo cos mi mowi ze siostra
Ani...
>
> Mechcia
>
>
|