Data: 2004-02-06 07:31:53
Temat: Re: juz nie mam sily, pomozcie...
Od: "Basia" <b...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik <b...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:5bdd.00000d33.40229daf@newsgate.onet.pl...
> > Co zrobic, by ciasto wreszcie sie udalo?
> > Mnie zawsze wychodzi zakalec - i to obojętnie, jakie ciasto robie (np.
> > drożdżowe, kruche, murzynek, nawet biszkopt).
> > Pomóżcie mi, proszę!
> >
> Z kruchego - zakalec? Czy to tY dzudzu?
alez mozna;-) ja w kazdym razie potrafie;-) Zrobie kazde ciasto - drozdzowe,
proszkowe - takie co maja wyrosnąc wyrastają mi piękne, ale do kruchego
jakos blogoslawienstwa nie mam. Dla mnie zakalcem w kruchym ciescie jest to,
ze szczegolnie na srodku blachy sernika czy szarlotki ciasto jest jakies
glinowate, jakby niedopieczone. Nie wiem jaki popelniam blad, ale jeszcze
nie udalo mi się upiec senika na kruchym spodzie zeby caly spod byl
wypieczony, kruchy.
pozdrawiam
Basia
|