Strona główna Grupy pl.sci.psychologia kaspar hauser

Grupy

Szukaj w grupach

 

kaspar hauser

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1195


« poprzedni wątek następny wątek »

141. Data: 2009-04-03 18:31:38

Temat: Re: kaspar hauser
Od: "cbnet" <c...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora

Przesada.
Nie sprawia mi to przyjemności, ale cieszę się, że chociaż w ten
sposób mogę ci pomóc. :)

Zawsze to coś. ;)


Powinno być ci miło, ale nie z tego powodu o jakim piszesz, lecz
raczej z tego, że nie ma w tobie [obecnie jeszcze] wewnętrznego
źródła patologii, przynajmniej zdaniem "cbneta".

BTW kiedyś będziesz znacznie bardziej "patologiczna" ode mnie,
albo taka jak produkująca twój ulubiony zapach "niewymowna".
Życzę ci, aby to 1-sze. ;)

--
CB


"Hanka" <c...@g...com> napisał(-a)
w wiadomości
news:38ab08f5-83cb-47fd-99d0-2aba1336297c@l38g2000vb
a.googlegroups.com:

> Hehe, slowo ,niestrudzenie, raczej do mnie nie pasuje.
> Ale ciesze sie, ze moge Ci sprawiac przyjemnosc, chociazby w tym, jak
> widze, ze starasz sie odpowiadac na poziomie niekoniecznie codziennym.
>
> Jest mi niezwykle milo, ze potrafisz rozmawiac w sposob cywilizowany,
> i ze robisz to wlasnie ze mna.
>
> :)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


142. Data: 2009-04-03 18:39:57

Temat: Re: kaspar hauser
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Fri, 03 Apr 2009 13:29:35 +0200, medea napisał(a):

> Ikselka pisze:
>
>> rzeczywistości mój mąż zareagował jako CZŁOWIEK UCZCIWY: nade mną jako
>> osobą leczoną nie wisiała groźba winy (po pewnym czasie już to od kogoś
>> mądrego wiedzieliśmy
>
> To nie masz sama wewnętrznego poczucia winy albo jej braku? Musi Ci to
> ktoś uświadomić albo z tego zwolnić?

Moje poczucie winy lub jego brak nie zawsze idzie w parze z kanonami wiary
katolickiej. Po to jest rachunek sumienia i spowiedź, aby to wszystko
zsynchronizować. I ja się temu poddaję; skoro powiedziałam kiedyś A...

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


143. Data: 2009-04-03 18:57:46

Temat: Re: kaspar hauser
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Fri, 03 Apr 2009 13:33:14 +0200, jadrys napisał(a):


> Pewnie że powinno się rozmawiać, ale ztego co zauważyłem to taki
> wojowniczy sposób prowadzenia dyskusji przyjęli adwersarze XL-ki, ona to
> podjęła póki co wychodzi z tych potyczek słownych zwycięsko.. Dla
> postronnego obserwatora oczywiście..

Moja przewaga wynika z prostej jak budowa cepa rzeczy: jeśli ktoś chce mi
zarzucić mówienie nieprawdy czy konfabulację (a do tego sie głównie
sprowadzaja usiłowania "dyskusyjne" pewnych osób tutaj), to jest on na z
góry przegranej pozycji, gdyż jeśli cokolwiek komukolwiek mówię o sobie,
mówię zawsze prawdę i nie ma takiej możliwości, abym musiała rejestrować w
bazie danych, co i do kogo mówiłam, bo po prostu pamiętam, jak było i to
jest jedyna wersja wydarzeń. Przeszłość się nigdy nie zmienia i wystarczy
trzymać się jej jako jedynej wersji, aby być pewnym siebie w każdej
dyskusji na jej temat.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


144. Data: 2009-04-03 18:58:33

Temat: Re: kaspar hauser
Od: Hanka <c...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

On 3 Kwi, 20:31, "cbnet" <c...@n...pl> wrote:
> Przesada.
> Nie sprawia mi to przyjemności, ale cieszę się, że chociaż w ten
> sposób mogę ci pomóc. :)
>
> Zawsze to coś. ;)

Jasne.
Bez wersalu, i bez jaj teraz: dla mnie KAZDA rozmowa jest istotna.
Tym bardziej taka, z ktorej wynikaja sprawy do przemyslenia.
Bo chyba o to w konkretnych rozmowach chodzi.

> Powinno być ci miło, ale nie z tego powodu o jakim piszesz, lecz
> raczej z tego, że nie ma w tobie [obecnie jeszcze] wewnętrznego
> źródła patologii, przynajmniej zdaniem "cbneta".
>
> BTW kiedyś będziesz znacznie bardziej "patologiczna" ode mnie,
> albo taka jak produkująca twój ulubiony zapach "niewymowna".
> Życzę ci, aby to 1-sze. ;)

Drugiego nie planuje.
Mam kiepskie wspomnienia ;)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


145. Data: 2009-04-03 18:59:20

Temat: Re: kaspar hauser
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Fri, 03 Apr 2009 14:11:46 +0200, jadrys napisał(a):

> Vilar pisze:
>>> To w staro hinduskim..
>>>
>>
>> A coś znaczą szczególnego? M.
>>
>>
>>
>>
> Nie, tylko ocena Linuxa (Linux jest genialny) i taki mały komplement pod
> moim własnym adresem..

A ten komplement jak brzmi?
:-)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


146. Data: 2009-04-03 19:45:21

Temat: Re: kaspar hauser
Od: "cbnet" <c...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora

Obawiam się, że nikt tego nie planuje.

--
CB


"Hanka" <c...@g...com> napisał(-a)
w wiadomości
news:bc6f32d5-e2b6-414e-b6df-5f0e710741cb@n20g2000vb
a.googlegroups.com:

> [...]
> Drugiego nie planuje.
> Mam kiepskie wspomnienia ;)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


147. Data: 2009-04-03 19:50:46

Temat: Re: kaspar hauser
Od: michał <6...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Hanka" napisał w wiadomości:

>>>>> Poza globkiem, który "walczy" nienawiścią, cbnetem, któremu się
>>>>> wydaje, że jest królem intelektu - reszta opzycjonistów Ikseli
>>>>> przewyższa ją przynajmniej w inteligencji społecznej (jeśli mogę
>>>>> tak to okreslić).
>>>>> Jeśli ktoś się poczuł urażony tym, co tu napisałem, to niech się
>>>>> zbytnio nie przejmuje. To tylko moje zdanie.
>>>> Oczywiście że twoje, i ja jako bezstronny czytelnik waszych postów
>>>> się z nim nie zgadzam.. Myślę również że nie jestem w tym na
>>>> grupie odosobniony.
>>> A to juz tez tylko Twoje zdanie :)
>> Oczywiście że moje, ale chyba nie tak trudno również innym zauważyć
>> że XL-ka jest "atakowana" bez względu na to co napisze.. :-(
> Nie.
> Wedlug mnie, nie jest tak, jak mowisz :)
>
> Powiem moze, co dla mnie, kiedys, stanowilo swego rodzaju niewygode w
> odbiorze XL :
> Prowadzenie przez XL rozmow w stylu paskudnego trolla.
> Niesamowicie wywyzszone mniemanie XL o sobie i swoich racjach.
> Łaskawie pogardliwy stosunek do wszystkiego co inne, niz jej racje i
> jej swiat.
> Nieustanne opowiadanie o sobie, najczesciej zasadniczo zmieniajace
> merytoryczne tresci rozpoczetych tematow, w klepanie o dupie, nie, nie
> Maryni, lecz XLki. Chociazby watek nie pamietam jaki, z wejsciem XL,
> na temat steptera i cellulitisu, tudziez wiele innych pseudo atrakcji,
> z nagimi odslonami plazowymi wlacznie.
> Bezbrzezna pogarda w stosunku do kobiet, ktore, NA PEWNO i pod kazdym
> wzgledem, wszystkie sa gorsze od XL. Tak przynajmniej wynikalo ze
> sposobu prowadzenia kolejnych rozmow, choc XL wyprze sie tego
> zdecydowanie, i poniekad bedzie miala racje, bo to my, w naszym
> wnetrzu, ksztaltujemy sobie obraz rozmowy, POD WPLYWEM BODZCOW,
> nadanych przez interlokutora, to nic, ze absolutnie i perfekcyjnie
> perfidnie :)

> Dopiero, gdy uswiadomilam sobie, ze XL jest IDENTYCZNA jak moja,
> niezyjaca juz matka, dotarlo do mnie, DLACZEGO moje wnetrze reaguje
> tak, a nie inaczej.

> I od tamtej pory patrze na cale to zjawisko nieco inaczej, przez
> pryzmat przezyc, swoich, mojej mamy, jak równiez, rzecz jasna
> domyslnie, XL.

> A obecnie, no coz, najczesciej omijam, poniewaz zachowania XL zalatuja
> jednak klasycznym trollizmem, co oznacza, ze sa w stu procentach
> przewidywalne.
> A to dla mnie stalo sie po prostu nudne :)

> Poza tym, wiosna przyszla. Pora wyjsc jej naprzeciw ;)

Miałem bardzo podobne etapy. Jeszcze był jeden poprzedzający, a mam na
myśli spotkanie w realu z udziałem Ikselki i jej rodziny. Pierwsze
wrażenie moje było bardzo pozytywne. Był to co prawda zbyt krótki czas
na bliższe poznanie (było tego koło dwóch godzin) i poza towarzyskie
grzeczności nikt się za bardzo nie wychylał. Tym bardziej, że to my,
czyli cała reszta obecnych z grupy osób, którzy byliśmy bez swoich
rodzin, staraliśmi się dobrze wypaść w oczach męża córki i zięcia
uczestnika grupy. Taka społeczna mała solidarność. Takie przynajmniej ja
miałem wrażenie z tego spotkania. Jak najmniej rozmów o samej grupie i
jej charakterystyce.
Sposób wyrażania zadowolenia ze swojego młodego jak na wiek wyglądu (to
jest bezsprzecznie prawda), dumy ze swoich dorosłych dzieci - przyjąłem
jako asertywne zachowanie przy przedstawianiu swojego domowego ogniska.
Nie miałem wtedy pojęcia, że było to preludium do późniejszej
prezentacji nieustającego samochwalstwa.

--
pozdrawiam
michał



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


148. Data: 2009-04-03 19:56:23

Temat: Re: kaspar hauser
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Fri, 3 Apr 2009 09:47:43 -0700 (PDT), Hanka napisał(a):

> (...)
> Dopiero, gdy uswiadomilam sobie, ze XL jest IDENTYCZNA jak moja,
> niezyjaca juz matka, dotarlo do mnie, DLACZEGO moje wnetrze reaguje
> tak, a nie inaczej.
> (...)


Każdy ma jakiś zadawniony uraz. Przenosisz tylko swój żal - z matki na
mnie. Może to i lepiej dla Ciebie na tę jedną czy drugą chwilę, ale niczego
tym nie załatwisz ze swoją mamą, skoro nie potrafiłas kiedy żyła... I może
właśnie to jest takie bolesne, nie ja sama. Gdybyś chciała coś z nią
załatwić, choć jej już nie ma - jestem tutaj.
:-)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


149. Data: 2009-04-03 19:58:01

Temat: Re: kaspar hauser
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Fri, 3 Apr 2009 18:55:38 +0200, cbnet napisał(a):

> BTW podziawiam was.
> W pewnym sensie oczywiście.
>
> Za konsekwencję w orbitowaniu wokół patologii
> w czystej formie.

Czysta forma... łał, dzięki, tak długo do niej dążę :-)
Miło być twoją patologią.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


150. Data: 2009-04-03 19:58:42

Temat: Re: kaspar hauser
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Fri, 03 Apr 2009 19:10:50 +0200, tren R napisał(a):

> jadrys pisze:
>> Hanka pisze:
>>> On 3 Kwi, 16:02, jadrys <i...@w...pl> wrote:
>>>
>>>> michał pisze:
>>>>
>>>>> Poza globkiem, który "walczy" nienawiścią, cbnetem, któremu się
>>>>> wydaje, że jest królem intelektu - reszta opzycjonistów Ikseli
>>>>> przewyższa ją przynajmniej w inteligencji społecznej (jeśli mogę tak
>>>>> to okreslić).
>>>>> Jeśli ktoś się poczuł urażony tym, co tu napisałem, to niech się
>>>>> zbytnio nie przejmuje. To tylko moje zdanie.
>>>>>
>>>> Oczywiście że twoje, i ja jako bezstronny czytelnik waszych postów się z
>>>> nim nie zgadzam.. Myślę również że nie jestem w tym na grupie
>>>> odosobniony.
>>>>
>>>
>>> A to juz tez tylko Twoje zdanie :)
>>>
>>
>> Oczywiście że moje, ale chyba nie tak trudno również innym zauważyć że
>> XL-ka jest "atakowana" bez względu na to co napisze.. :-(
>
> hmmm... swego czasu popełniłem post zatytułowany bodajże "fajnie tak
> przypierdolić sie do ikselki?"
> ale mogę powiedzieć, że trudno się przed tym powstrzymać.

Miłe :-)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 10 ... 14 . [ 15 ] . 16 ... 30 ... 70 ... 120


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

sytuacja staje się dramatyczna
POTWIERDZENIE
PAERCHOMACHIA...
Skąd się bierze przemoc.
SOWA

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

O tym jak w WB/UK rząd nieudolnie walczy z otyłością u dzieci
Trump jak stereotypowy "twój stary". Obsługa iPhone'a go przerasta
Wspierajmy Trzaskowskiego!
I co? Jest wojna w Europie, prawda?
Sztuczna Inteligencja

zobacz wszyskie »