>a teraz - wszystkim Wam zycze spokoju ducha i jak najmniej podobnych
>niespodzianek:)
>usatysfakcjonowana
>Anna
>


dla mnie bedzie niespodzianka, jak mi sie mak utrze...nie mam
makutry ani maszynki do miesa (jest w niebie dla maszynek do
miesa...). w ub. roku ugniatalam na dnie michy ceramicznej, jak
najbardziej nierownej w srodku i myslalam, ze mi rece odpadna
zupelnie...nie chce tych meczarni w tym roku ale widze, ze
inaczej nie bedzie maku, a ja musze duzo, bo chce bogactwa i
prosperite! wreszcie, do cholery! ;)))

piernik jeden, maly juz zjedzony - a zrobiony lada wczoraj...

maz pokroil jarzyny i inne na salatke jarzynowa...jak zobaczylam
to jednak zamarlam nieco, ale mu obiecywalam, ze nie bede
krzyczec i slowa dotrzymam - jajko np jest pokrojone na m/w 8
kawaleczkow...i tak zjemy i tak, ale taka grubo bardzo krojona
salatka szybciej idzie, wiec widze, ze chyba trzeba bedzie
dorobic za czas jakis....

Trys
K.T. - starannie opakowana


-----------== Posted via Newsfeed.Com - Uncensored Usenet News ==----------
http://www.newsfeed.com The #1 Newsgroup Service in the World!
-----= Over 100,000 Newsgroups - Unlimited Fast Downloads - 19 Servers =-----