Data: 2005-06-22 21:40:23
Temat: Re: kiedy solic
Od: "waldek" <x...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Wladyslaw Los" <w...@o...pl> napisał w wiadomości
news:wlalos-8C5079.22482422062005@newsfeed.onet.pl..
.
> In article <d997fq$9bv$1@inews.gazeta.pl>, "waldek" <x...@o...pl>
> wrote:
>
> > ===
> > No proszę, nawet Monatową przekonałem. ;-)
> >
> > Ten przepis potwierdza, że osmoza działa skutecznie, jako czynnik
> > dominujący, tylko przy rozdrobnionym mięsie, długo wstępnie moczonym. W
> > "zwykłych" rosołach, dla zdrowych, jej znaczenie jest mniejsze.
>
> No zgoda, znaczenie mniejsze, ale jednak jest.
===
Fajnie, pierwszy raz widzę, że się z kimś zgodziłeś. ;-)
===
> I dlatego na dobry rosół
> daje się mięso do zimnej wody, a na sztukamięs do wrzątku.
===
Po raz chyba już trzeci jestem o tym przekonywany w tym wątku. Jest to o
tyle dziwne, że nie tylko nigdy temu nie zaprzeczałem, ale nawet sam wiele
razy pisałem o tym w przeszłości do innych.
===
> > Przemawiają też za tym przepisy na buliony, w których mięso jest
gotowane
> > przez kilka dni, a nie jest przed tem moczone.
>
> W przepisach na buliony ciągle nowe mięso, dwa i więcej razy zmieniane,
> jest gotowane w tym samym wywarze.
===
Jeśli tak, to po trzeciej, czwartej zmianie mięsa na nowe rosół jest już tak
nasycony z poprzednich partii, że osmoza nie może zadziałać. Chyba, że w
przeciwną stronę (uwzględniając odparowanie wody). :-D
waldek
===
|