Data: 2002-03-11 16:29:34
Temat: Re: kiełbasa w niemczech
Od: "Jerzy" <0...@m...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> To bylo zdziebko wczesniej, bo na poczatku XVII wieku. Papiez zwal sie
> Klemens VIII i kiedy umieral wypowiedzial cos w rodzaju: Pivo di Varka.
>
> z libertynskim pozdrowieniem,
;-))))))))))))))))))))))))))))))))
A co powiesz na to?
Piwo wareckie cieszyło się zasłużoną renomą, a dowodem jego jakości był
chociażby przywilej księcia mazowieckiego Bolesława V z 1483r.,
zastrzegający wyłączność dostawy wareckiego piwa na dwór książęcy i
sprzedaży w piwnicy warszawskiego ratusza. Warto tutaj przytoczyć zabawną
anegdotę związaną z osobą nuncjusza papieskiego Gaetano, który był wielkim
amatorem wareckiego piwa. Gdy po powrocie do Rzymu zachorował poważnie na
wrzód w gardle, na łożu boleści wyszeptał: biera di Warka. Obecni przy
łożu chorego duchowni sądząc, że chodzi o jakąś nieznaną świętą, zaczeli
się modlić: "Santa Biera di Warka ora pro nobis" ("święte piwo z Warki,
módl się za nami"). Chory słysząc to wybuchnął śmiechem i ... ozdrowiał,
bowiem nękający go wrzód pękł.
http://www.warka.pl/zarys.html
http://www.miedzynami.com/Previous/December00/warka/
warka.html
pozdr. Jerzy
PS
http://www.firststatebrewers.com/articles/saints.htm
l
http://www.psychologia.edu.pl/index2.php?category=ar
tykul&level=15
;-))))))))))))))
|