Data: 2007-03-08 08:16:59
Temat: Re: kieszonkowe Waszych pociech?
Od: "ulast" <u...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Lia" <i...@p...org> napisał w wiadomości
news:eoeni0r8l7c9$.dlg@iska.from.poznan...
> To są młodzi faceci, którzy mieszkają tak samo jak i Ty, i Twoj mąż.
> Wszyscy mają dbać o porządek całości. I jeśli uznasz, że dzisiaj jeszcze
> przez 3h bedziesz pracowala i zarabiala na chleb i nie mas zczasu na nic
> innego, to informujesz młodzienca, że w kuchni jest do umycia to, to i to.
> I on to robi. Bez dyskusji.
> No chyba, ze z kuchni on nie korzysta, to jest tylko Twoja przestrzeń, i
> wtedy rzeczywiscie możesz go potraktowac jak pomoc fachową za pieniądze
> (jak np do umycia auta).
Nic dodać, nic ująć!
U nas wprowadziłam coś takiego pt: "każdy robi coś _dla domu_"...
dałam przykład,że ja robię dla domu (czyli dla wszystkich) obiad, zakupy...i to
i to i to i tamto,że tata dla domu robi to i to ....itd.
Obowiazków z wiekiem przybywa i tak nie sprecyzowałam co synowie mają robić
konkretnie ale powiedziałam,że będą takie dni kiedy będę ich prosiła o pomoc.
Obowiązkiem młodszego (9 lat) jest zrobienie jednej rzeczy dziennie _dla domu_
(np. wynoszenie śmieci,albo przypilnowanie maluchów jak idę powiesić pranie),
obowiązkiem starszego (15,5 lat) jest zrobienie czterecz rzeczy dziennie _dla
domu_ (np. wyniesienie śmieci, obranie ziemniaków)...cwany kiedyś policzył sobie
1. zaścieliłem swoje łóżko, 2. wyniosłem brudne ubrania, 3. wyniosłem naczynia
po sobie, 4. coś tam już nie pamietam ;-))...
Oczywiscie nie liczę codziennie i nie sprawdzam czy na pewno robili codziennie
coś _dla domu_, po prostu kiedy potrzebuję pomocy przypominam tylko "chłopaki-
coś dla domu"...
Jeśli chodzi o temat wątku.
Dostają kieszonkowe odkąd poszli do szkół, starszy codziennie 3-4 złocisze na
żarło i picie, młodszy 1-2 złocisze takoż (młodszy zabiera do szkoły kanapkę i
picie ale za to śniadań w domu nie jada).
Dodatkowe kwoty zależą od tego ile my zarobimy z TŻ (wolny zawód;-p), jak wiecej
to chłopaki dostają extraki (najwięcej 20 zł na raz).
Bywało,że kasy nie było na "ponadplany" to nie dostawali wcale,ale informację
dlaczego nie dostają.
Roboty dodatkowe i ciężkie są przeważnie opłacane przez TŻ,wtedy chłopaki wołają
np. kolegę i razem coś tam sprzątają na podwórku, wynoszą śmieci, dechy...czy
inne takie i dostają wraz z tym kolegą pieniądze za pracę.
Nigdy nie mają płacone za mycie garów, okien , drzwi, podłóg...etc.
No i wyszło mi przydługawo :-)
Pozdrawiam
--
Ula (ulast)
<Białoruscy uczeni dowiedli, że największą ilość witamin
zawierają ...apteki.>
www.ansibl.com
|