Data: 2007-09-08 10:04:23
Temat: Re: kim-chi! Pana, panie profesorze niezwyc?ie!
Od: Jacek Ostaszewski <p...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Als pisze:
> Od razu uprzedzam, że kimchi robione wg mojego przepisu smakuje inaczej niż
> oryginalne koreańskie, ale niestety niektóre składniki są nie do kupienia u
> nas (przynajmniej po rozsądnych cenach).
...
Z wyczytanego widzę, że istotnie poróżniliśmy się w długości solenia.
Wedle przepisu, który zastosowałem, miałem zamoczyć kapustę w solance,
na kilka minut, opłukać, natrzeć solą (posoliłem, jak miałem natrzeć
dwie połówki kap.pek.?), potem... reszta tak samo, mniej więcej:
szczypior, imbir były w paście do przekładania. POjemnik, ciężarek...
Lodówka.
Zatem długość solenia (za krótko) i nie trzymanie w cieple (w ogóle)
musiały zadecydować o powstaniu erzac-kimchi.
No nic, bogatszy o wiedzę i doświadczenie.
Dzięki za wyjaśnienia.
--
JackOss - po kiego mi sygnaturka?!!
|