Data: 2006-05-08 12:39:48
Temat: Re: klasa "0" i szkoła podstawowa Warszawa Wawer
Od: krys <k...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
A
> Jesteś pewna? Bo ja sobie od czasu do czasu włączam kanał
> rosyjskojęzyczny w telewizji i za każdym razem załamuję się poziomem
> rozumienia tekstu mówionego ;-) Nie, żebym nie wiedziała o czym mówią,
> ale jak sobie przypomnę Puszkina czytanego bez większych problemów w
> oryginale... Jednak czas robi swoje :-(
Ale to chodzi o to, żeby wiedzieć, o czym mówią*, a nie o czytanie
Puszkina w oryginale;-). W każdym razie prędzej się dogadam w tym obcym
jezyku, niz przypomnę sobie jak wyglada i po co jest całka.
BTW, aż tak to się języka nie uczyłam, zwłaszcza, że na trzy lata
szkoły podstawowej miałam 4 nauczycieli, co jeden, to lepszy;-),
dopiero w LO trafiła się rusycystka z prawdziwego zdarzenia po studiach
w Moskwie, to nas co nieco nauczyła.
* ciągle się cieszę, że jeszcze coś ponimaju:-)
--
Pozdrawiam
Justyna
GG 6756000
|