Data: 2002-12-27 17:47:34
Temat: Re: kliwia
Od: "Too old..." <j...@p...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "katarzyna" <k...@h...com> napisał w wiadomości
news:a550defe.0212270725.1243ee9c@posting.google.com
...
> "Dirko" <d...@w...pl> wrote in message
> > Hejka. Czyżby epokowe odkrycie w dziedzinie fizjologii roślin?;-)
> > Mineralne odżywianie roślin do lamusa. Od dziś rośliny odżywiają się
> > wodorostami, melasą i temu podobnymi "cosiami". Związki organiczne stały
sie
> > dostępne dla roślin? Nobel murowany!:)))<
>
> nie pretenduje do Nobla, napisalam "organic" w cudzyslowiu, bo nie
> wiem jak to przetlumaczyc na polski, nie chodzi tu o zwiazki
> organiczne w chemicznym rozumieniu (czyli takie zawierajace wegiel),
> tylko o zwiazki wystepujace naturalnie - nie wyprodukowane przez
> czlowieka - potocznie nazywane w kraju mojego zamieszkania "organic".
> Poza tym napisalam, ze staram sie unikac substancji pozyskiwanych ze
> zwierzat, np. popularnej u mnie "fish emulsion", a nie, ze unikam
> mineralow. Tak czy inaczej moje rosliny maja sie dobrze, wiec
> najwyrazniej musze robic cos co im odpowiada.
Nie przejmuj się tymi uszczypliwościami.
Potocznie są przecież i u nas nawozy organiczne : np obornik ,kurzak itp .
Ogólnie wiadomo ,że są o wiele lepsze niż sztuczne : np saletry .
A to że rośliny wchłaniają związki mineralne nie wyklucza tego,że z nawozów
organicznych takie związki są tworzone w procesie rozkładu itp.
--
rekinek- J.Krzysztof Chiliński j...@p...pl
Serwis "muszlowcowy" http://republika.pl/jkch1
O rekinach http://republika.pl/jkch2
Praca : j...@i...pl - http://www.tymofarm.pl/
|