Data: 2002-12-27 21:11:04
Temat: Re: kliwia
Od: "Michal Misiurewicz" <m...@i...rr.com>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Dirko" <d...@w...pl> wrote in message news:auh6fk$old$1@news.tpi.pl...
> W wiadomości news:v0nq117titrt06@corp.supernews.com katarzyna
> <k...@p...com> napisał(a):
>
> > nie uzywam nawozow sztucznych.
> > Do roslin doniczkowych uzywam nawozow, ktore u mnie sie nazywaja "organic"
> > najczesciej jest to cos z wodorostow, melasy i temu podobnych - unikam
> > produktow pozyskiwanych ze zwierzat.
> >
> Hejka. Czyżby epokowe odkrycie w dziedzinie fizjologii roślin?;-)
> Mineralne odżywianie roślin do lamusa. Od dziś rośliny odżywiają się
> wodorostami, melasą i temu podobnymi "cosiami". Związki organiczne stały sie
> dostępne dla roślin? Nobel murowany!:)))
Amerykanskie "organic" to na ogol w Polsce "ekologiczny". Mowi sie tak o
produktach zywnosciowych uzyskanych bez stosowania pestycydow,
herbicydow, sztucznych nawozow, a w wypadku wyrobow zwierzecych -
hormonow i antybiotykow. Nazwa ta jest tez stosowana w innych przypadkach,
na przyklad wlasnie do nawozow; Katyarzyna dobrze objasnila o co chodzi.
Pozdrowienia,
Michal
--
Michal Misiurewicz
m...@m...iupui.edu
http://www.math.iupui.edu/~mmisiure
|