Data: 2000-05-29 04:15:42
Temat: Re: klub smakoszy leniwych/Leniwe po mojemu
Od: "Przemysław Widawski" <p...@f...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Mój jest jeszcze bardziej leniwy:
Twarogu ile akurat jest pod ręką. Jajek na oko (1-3) a mąki dodaje tyle aż
zagniecione ciasto będzie "odpowiednie" do gotowania i nie będzie za mocno
kleić się do rąk. Zależy do bardzo od jakości twarogu i mąki.Całkiem leniwy
przepis dla leniwych. Nic nie trzeba mierzyć ani ważyć i tylko wrzucać.
Podaję z zimnym przecierem owocowym z owoców świeżych lub z kompotu z
dodatkiem cukru.
Użytkownik Joanna <j...@p...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:8glnqv$459$...@r...torun.pdi.net...
> A moj przepis na leniwy jest iscie leniwy...
|