Użytkownik mari napisał:
> no i zrobilam wczoraj leniwe, ale po przeczytaniu tego watku zrobilam tak ze
> polowe zrobilam z ziemniakami, a polowe bez wg podanych tu przez was
> przepisow :) i jak dla mnie to z ziemniakami sa o niebo lepsze, moze to
> kwestia przyzwyczajenia? :)
>
U mnie (zaznaczam, że u mnie w domu) te bez ziemniaków nazywają się
leniwe pierogi
a te pół na pół z ziemniakami to kopytka :)
z samych ziemniaków - paluszki ziemniaczane

leniwe pierogi podaję polane masłem z bułką tartą ( można posypać
jeszcze cukrem)
kopytka podaję z podsmażoną cebulką, ze skwarkami, z mięsem, z gulaszem
... itd

Ja tez nie lubię leniwych pierogow (nie lubię smaku ciepłego białego
sera), więc robię je tylko dla dzieci - wtedy robię sobie glodówkę ;-)
Uwielbiam za to kopytka, najchętniej z gulaszem wołowym lub na drugi
dzień przysmażone na patelni z chrupiącą skórką.
Wtedy jem soute ewentualnie popijając zimnym mlekiem lub kefirem:)
--
pozdrawiam serdecznie b.
przy odpowiedzi usuń "usunto" z mojego adresu.