Data: 2005-01-28 21:20:21
Temat: Re: kobea pnšca - co? zepsułem?
Od: Michal Misiurewicz <m...@i...rr.com>
Pokaż wszystkie nagłówki
Crimson wrote:
> Zastanawiam się nad korzyściami posiadania roślin jednorocznych;
> szkoda że giną po roku wegetacji. A co jeśli się przyzwyczaimy do
> rośliny, miejsca gdzie rośnie?
> Dziwne to trochę powtarzać ten sam zabieg co roku.
> Co takiego jest fajnego w posiadaniu jednorocznych ?
Po pierwsze - po co sadzic, jak mozna posiac?
Po drugie - jesli same sie dalej nie rozsiewaja, to faktycznie nie warto.
Pozdrowienia,
Michal
--
Michal Misiurewicz
m...@m...iupui.edu
http://www.math.iupui.edu/~mmisiure
|