Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!n
ews.icm.edu.pl!lublin.pl!news.onet.pl!newsfeed.tpinternet.pl!news.tpi.pl!not-fo
r-mail
From: "Sokrates" <d...@w...pl>
Newsgroups: pl.soc.rodzina
Subject: Re: kobiece oswiadczyny? dlugie!
Date: Tue, 26 Nov 2002 14:44:20 +0100
Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
Lines: 47
Message-ID: <arvtu1$4pl$1@news.tpi.pl>
References: <arvhm2$c2q$1@news.onet.pl>
NNTP-Posting-Host: pw151.poznan.cvx.ppp.tpnet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: news.tpi.pl 1038318339 4917 217.99.124.151 (26 Nov 2002 13:45:39 GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: Tue, 26 Nov 2002 13:45:39 +0000 (UTC)
X-Priority: 3
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2600.0000
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2600.0000
X-MSMail-Priority: Normal
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.rodzina:26198
Ukryj nagłówki
Użytkownik "Zuza" <z...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:arvhm2$c2q$1@news.onet.pl...
> Osobiscie moje zdanie jest podzielone, bo:
> 1. ilez mozna czekac:( trzeba wziac los w swoje rece, mamy
> rownouprawnienie.........
Myślę, że wystarczającym jest wystapienie przez ciebie z
propozycją małżeństwa, jako z bodźcem inicjującym całą
"procedurę" i jeśli się zgodzi, to myślę, że automatycznie
nastawi się na tradycyjne tory oświadczyn i będziesz miała z
głowy cały jubel:-)). No, chyba, że tobie zależy nie tylko
na podjęciu decyzji o małżeństwie, ale i przeprowadzenie po
męsku ceremoniału zaręczyn:-)))
> 3. strach przed odrzuceniem zareczyn (np. zeby sie facet
nie przestraszyl
> takiej baby co to wszystko za niego robi i tylko dlatego
mowi nie),
Strachu nie będzie, ponieważ wydaje mi się, że podjęcie
decyzji (wyrażenie chęci) o małżeństwie z twojej strony nie
rozpoczyna się od zaręczyn. Zaręczyny są dla mnie formą
sformalizowania przed waszymi rodzinami wcześniej podjętej
przez was decyzji.
> zrobienie z siebie glupa, no bo jak to wyglada zeby
kobieta .... ;))
Najpierw się zastanów, dlaczego on zwleka, może myśli
podobnie jak ty i mysli, że jeszcze za wcześnie lub jest
chorobliwie nieśmiały.
> Jakos malo mi wyszlo argumentow za :((( Coraz wieksza
depresja mnie
> atakuje.....
Nie depresjuj się! Co się odwlecze, to nie uciecze.
Pogadajcie po prostu o ewentualnym małżeństwie i określcie
jego datę i tyle.
Powodzenia
Sokrates
|