Data: 2011-01-04 16:04:27
Temat: Re: kocioł/piec C.o misię 'poci'
Od: Dawid <m...@n...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2011-01-04 16:04, Ikselka pisze:
> Dnia Tue, 4 Jan 2011 06:34:05 -0800 (PST), p?rform?rka napisał(a):
>
>> Otóż właśnie jak w tytule. Nowe centralne, nowy kocioł
>> i... cieknie z niego jakaś bliżej nieznana ciecz, prawdopodobnie
>> woda, skuli czarnej barwy i obrzydliwego zapachu nie jestem pewna.
>> Sprzedawca uprzedził o tym zjawisku, nazywając
>> je właśnie jak w tytule. Pytanie tylko, dlaczego tak
>> sie dzieje i kiedy na dnie pieca, przestanie zbierać się
>> woda? Piec nie cieknie, bo nie ubywa w obiegu.
>> Czy ktos mógłby mi jakoś łopatologicznie
>> sprawę naświetlić?
>> ps. dodam, że palę drewnem suchym grab, dąb.
>> Śmieci w nim nie spalam, jedynie od czasu do
>> czasu obierki z ziemniaków, jabłek itde bo ponoć do
>> oczyszczają piec.
>
> Nie palisz SUCHYM drewnem, wbrew temu co Ci się wydaje.
> I nie ma innej przyczyny. Drewno masz MOKRE lub niedosuszone.
> Cudów nie ma.
Można palić mokrym, tylko wtedy trzeba utrzymywać odpowiednia
temperaturę.Skropliny pochodzą z komina, chyba żle zrobiony.
To samo dzieje się nie tylko przy opalaniu drewnem.
http://www.budnet.pl/forum/Komin,t=4043.html
Twierdzenie, że to woda odparowana z drewna, jest trochę chybione.
|