Data: 2003-12-31 09:57:55
Temat: Re: [kolory] granat, klon i co jeszcze?
Od: Krystyna Chiger <k...@p...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Hanka Skwarczyńska wrote:
> Lubi (a przynajmniej nie protestuje :). Ale żółte cytrynowe mi z tym
> klonem nie bardzo grają, a żółte ciepłe musiałyby być dość intensywne,
> żeby się nie zlało, a to już nie przejdzie :)
Na wsi zrobilam słonecznie żołtą sypialnię, dlaczego ma nie przejść?
To świetny, antydepresyjny kolor.
> Zielone w jakimkolwiek
> wydaniu niestety odpada. Na razie faktycznie chyba kremowe (albo nawet
> złamana beżem biel, w zależności od rzeczywistego koloru mebli) i może
> trochę dodatków burgundowo-ceglanych (zobaczyłam przed oczyma duszy
> mojej takie zestawienie i niezmiernie mi się spodobało).
Też mi się podoba ale w wersji z kremowym. Ta biel z beżem jakoś
mi na kawę z mlekiem wygląda :-)
> Pozdrawiam
> Hanka, co chyba skończy z całą chałupą kremową, ale co robić... ;)
A toż nie malujesz na całe życie, zawsze można zmienić kolor.
Kremowy jest neutralny, może jak w nim pomieszkacie i lepiej wyczujecie
charakter domu, następne kolory same się pojawią :-)
Krycha
|