Data: 2005-01-31 12:08:50
Temat: Re: komunikowanie sie...
Od: "Doker" <d...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Odnosnie tych 2 osob ktore cos do siebie przyciaga ale sie obrazaja.
Mialem taka sytuacje i wtedy nie rozumialem tego, dopiero pozniej doszedlem
o co chodzi.
Mianowicie, osoby te chca cos przekazac sobie nawzajem i bardzo chce zeby to
dotarlo do tej drugiej osoby dlatego informacje jakie wysylaja zawieraja
potezny ladunek emocjonalny. Jednego jednak nie wiedza: ze pod plaszczem
odpornej indywidualnosci, z ktora przyszlo im sie spotkac jest osoba bardzo
zainteresowana ta druga, w skutek czego jest bardzo wyczulona na opinie
swojego rozmowcy.
Innymi slowy to co mowimy, zamiast ledwo trafaic (jak sie spodziewamy i
przez co wzmacniamy nasze slowa), trafia bardzo mocno (i wystarczyly by
delikatne slowa zeby doszlo).
przez to zmarnowalem sobie jeden potencjalnie udany zwiazek :(
Pozdrawiam,
Doker
|