Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!n
ews.man.poznan.pl!newsfeed.tpinternet.pl!news.onet.pl!not-for-mail
From: "Małgorzata Majkowska" <m...@p...onet.pl>
Newsgroups: pl.soc.rodzina
Subject: Re: konkubinat raz jeszcze
Date: Sat, 23 Feb 2002 00:38:30 +0100
Organization: news.onet.pl
Lines: 31
Sender: m...@p...onet.pl@pk48.dhcp.adsl.tpnet.pl
Message-ID: <a56kmu$k2f$1@news.onet.pl>
References: <a...@m...org.invalid> <1...@T...org>
<a4qvl7$1768$1@arrakis.artcom.pl> <a4rea2$i3m$1@news.tpi.pl>
<a4rn49$sni$2@news.tpi.pl> <X...@1...0.0.1>
<a4t5gf$lro$1@news.tpi.pl> <a4t7tl$do2$1@korweta.task.gda.pl>
<a4u2gl$r2f$1@news.tpi.pl> <a4uds6$1t7$1@news.onet.pl>
<a4ujll$p2o$1@news.tpi.pl> <a4vq9f$qph$1@news.tpi.pl>
<a501nt$asb$1@news.tpi.pl>
<s...@f...news>
<a53cn3$g87$1@news.tpi.pl> <a548a1$o6s$1@zeus.polsl.gliwice.pl>
<a54qcm$nld$1@okapi.ict.pwr.wroc.pl> <a54thj$384$1@pippin.warman.nask.pl>
<a5579t$t4r$1@news.tpi.pl> <a558up$86l$1@pippin.warman.nask.pl>
NNTP-Posting-Host: pk48.dhcp.adsl.tpnet.pl
X-Trace: news.onet.pl 1014421022 20559 217.98.30.48 (22 Feb 2002 23:37:02 GMT)
X-Complaints-To: a...@o...pl
NNTP-Posting-Date: 22 Feb 2002 23:37:02 GMT
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 5.50.4522.1200
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V5.50.4522.1200
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.rodzina:4576
Ukryj nagłówki
Użytkownik "Tadeusz Zachara" <T...@i...waw.pl> napisał w wiadomości
news:a558up$86l$1@pippin.warman.nask.pl...
> Śledziłem ten wątek w miarę dokładnie (na ile mi praca pozwala, może
czegoś
> nie dałem rady przeczytać). I pozwolisz, że przedstawię nieco odmienną
> diagnozę zaistniałej sytuacji. Oto cała koalicja osób (było ich conajmniej
> pięć) atakuje bez przerwy jedną Anię za to, że pozwala sobie mieć odmienne
> zdanie. Sama zauważyłaś, że dopiero "w pewnym momencie" atakowana zaczęła
> zachowywać się agresywnie. Sam nie ręczę za siebie, jak bym się w tej
> sytuacji zachował.
Mam podobne odczucia. I odczucia dość niemiłe. Korci mnie żeby zapytać - na
diabła dyskutować z kimś kogo uznajemy automatycznie za jednostkę agresywną
i śmieszną czy infantylną w poglądach? A może jeszcze czemu ta osoba staje
się agresywna ? Niewątpliwie Ania została parę razy "podpuszczona". I w
swojej nieświadomości poczuła się w potrzebie odpowiadać na owe
podpuszczenia. Następnie pare razy została złośliwie obsmarowana i
wyszydzona. Co również nie wpłynęło pozytywnie na jej samopoczucie i ton
odpowiedzi. Temu akurat się nie dziwię. No moi mili Państwo - dziwi mnie za
to poziom tej debaty. Jakby nie patrzeć powinniśmy dyskutować w taki sposób,
żeby nam zostało odrobinę szacunku dla samych siebie po takiej jałowej
dyspucie. Z góry przecież było wiadomo, że prowadzi ona donikąd. A w
rezultacie wiele osób może czuć się podle. Nawet tych którzy "wygrali" w
pyskówce. A może się mylę?
--
Pozdrawiam
Małgorzata
|