« poprzedni wątek | następny wątek » |
61. Data: 2000-03-15 07:57:33
Temat: Re: kosiarkiKrzysztof Koterba napisal:
> > > Jak tak patrze na Galerie Gywalcow u Krzyska Marusinskiego...
> > ?? I co? Widzisz tam jakiegoś chętnego? ;-))
>
> Nie. Dziwie sie tylko, ze nie ma tego chetnego :-)
Aaa, to pewnie stąd te trochę spamu co dostałam w Walentynki. To
pewnie były oferty ;-))
Krycha
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
62. Data: 2000-03-15 07:59:49
Temat: Re: kosiarkiKrzysztof Koterba napisal:
> > Dzięki, wydrukowałam to sobie. I jeszcze - jaka firma? Mnie się podobała
> > Husuarna - wygładajš na lżejsze.
> Co Ty z ta lekkoscia? Jak kupisz z napedem na kola to waga przestaje byc
> wazna cecha kosiarki.
Taka z napędem to sama się schowa do komórki i sama z niej wyjedzie?!
I próg przeskoczy?
Krycha
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
63. Data: 2000-03-15 08:01:16
Temat: Re: kosiarki>Krystyna Chiger wrote:
>> Dzięki, wydrukowałam to sobie. I jeszcze - jaka firma? Mnie się podobała
>> Husuarna - wygładają na lżejsze.
>
>Co Ty z ta lekkoscia? Jak kupisz z napedem na kola to waga przestaje byc
>wazna cecha kosiarki.
>
>Pozdrawiam serdecznie
>Krzysiek Koterba
>
Krycha ma troche racji.W czasie koszenia nie ma duzego znaczenia,ale
przechowywanie, czyszczenie i inne serwisowanie wymaga odrobine sily.
Z tym ze wagowo sa porownywalne(oczywiscie tej samej wielkosci)
Juras
--
Internetowe Forum Dyskusyjne - http://www.newsgate.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
64. Data: 2000-03-15 08:07:19
Temat: Re: kosiarkiPiotr Siciarski napisał:
> Mnie państwo właśnie ma zamiar obciąć stopę życiową o kilka %.
> Jeśli pokryjesz koszty paliwa i zamkniesz na dzień Samarę (trochę się boję
> takich dużych zwierząt:-), to mogę skosić Twoją trawkę za ..... (no nie wiem
> ile dajesz zarobić pijakowi:-)).
:-) I przywieziesz własną kosiarkę? No to czuj sie zaproszony.
Samara najprawdopodobniej w maju będzie w innej stajni, bo będzie
startować w zawodach.
Krycha
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
65. Data: 2000-03-15 08:09:59
Temat: Re: kosiarkiJarek Grzelak napisał:
> Czesc
> Czy Ty chcesz pole z pszenica kosic czy ogrodek (w pelnym tego slowa
> znaczeniu) ;-)
Pole bez pszenicy :-) Z ogródkiem, takim jak są w podmiejskich
osiedlach willowych, ma to niewiele wspólnego.
> Jesli masz taka dziele jak sobie wyobrazam to nie dziwie sie juz Twoim
> pytaniom
> Tutaj to by sie przydal kombajn albo kilka koniowych (to u Ciebie) :-)))
Jedna koniowa by wystarczyła, ale zaprzęgnieta do kosiarki :-)
Krycha
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
66. Data: 2000-03-15 08:11:41
Temat: Re: kosiarki - bez grabienia trawy>w sprzedaży są kosiarki na kółkach, mechaniczne, które równocześnie
>rozdrabniają trawę i odpada grabienie.
>pozdrawiam, jerz
>
Nie wierz w to Jerzu.
Raz widzialem jak facet kosil i rzeczywiscie nic nie zostawalo.
Ale to co kosil nie mozna bylo nazwac trawnikiem.
Jedno zdzblo na 10 cm2.
Przy normalnych,nawet nie za gestych trawnikach zostaje.
Pisalem o moim sasiedzie.
Powierzcznie mamy porownywalna,roznica jest tylko w ilosci zebranej trawy.
On po zgrabieniu ma ok 2 taczek(moze jedna),a ja kompostowmik 1 x 1 x 0,7 m.
Ale grabic musi.
Pozdrawiam Juras
--
Internetowe Forum Dyskusyjne - http://www.newsgate.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
67. Data: 2000-03-15 08:11:45
Temat: Re: kosiarkiJerzy Kozlowski napisal:
> >Jakoś dziwnie Ci formatuje posty. Wygodniej przecież odpowiadać
> >po cytowanym kawałku.
> To znaczy?
:-) Właśnie tak, jak teraz.
Krycha
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
68. Data: 2000-03-15 08:16:21
Temat: Re: kosiarkiKrystyna Chiger wrote:
> Taka z napędem to sama się schowa do komórki i sama z niej wyjedzie?!
> I próg przeskoczy?
Nie wazy na pewno tony :-) Jesli nawet bedzie wazyc 50kg to spokojnie z
nia do komorki wjedziesz, nawet przez prog. Te kosiarki z napedem na
kola z reguly maja tylne kola duze.
A chyba nie masz tej komorki na pietrze?
--
Pozdrawiam serdecznie :-)
Krzysztof Koterba e-mail: k...@r...pl
--
nowa oferta, nowe mozliwosci, nowe ceny - http://rubikon.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
69. Data: 2000-03-15 08:18:57
Temat: Re: kosiarkiHmmm widze, ze sie zrobil interesujacy temat :-)
Skadinad sam tez szukam porzadnej kosiarki i niestety, chyba bede musial sie
wykosztowac na spalinowa. Problem mam podobny tj pare tysiecy metrow
kwadratowych na wsi. W zeszlym roku dalem za wygrana i jako-tako wykosilem
tylko dookola domu (poki co na wsi jeszcze nie mieszkam) podkaszarka
elektryczna. A miejscowi alkoholicy skosili chwasty na podworku. Zastanawiam
sie nad kosiarka elektryczna (w koncu nawet 100 metrow kabla jest tansze od
roznicy miedzy kosiarka elektryczna a spalinowa). Co do traktorkow - kiedys
pewnie (jak juz bede na tej wsi mieszkal a poza tym jak bede baaardzo bogaty
;-)) to sie nie da uniknac... ale ceny rzeczywiscie odstraszajace :-(
Krystyna Chiger wrote:
> Krzysztof Koterba napisał:
>
> > Hmmm... Wprawdzie to nie moja sprawa, ale nie mozesz sobie zalatwic do
> > tej kosiarki jeszcze, zamiast miejscowego pijaka, zamiejscowego wlasnego
> > niepijaka?
>
> :-)) I jeszcze niechby zarobił na tę kosiarkę. A ja sobie posiedzę na
> ławeczce ze szklaneczkš czegoś dobrego...
>
> > Jak tak patrze na Galerie Gywalcow u Krzyska Marusinskiego...
> > ;-)
>
> ?? I co? Widzisz tam jakiegoś chętnego? ;-))
>
> Krycha, zaintrygowana
--
Maciej Szmit M.Sc.
http://www.iw.lodz.pl/MSzmit
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
70. Data: 2000-03-15 08:24:20
Temat: Re: kosiarkiKrystyna Chiger wrote:
> Jedna koniowa by wystarczyła, ale zaprzęgnieta do kosiarki :-)
Calkiem dobry pomysl. Jesli nie stac Cie na kombajn albo chociazby
traktorek, to popytaj po wsiach okolicznych - moze ktos ma taka kosiarke
do zaprzegniecia koniem do odsprzedania? Moj wujek takowa mial, ale juz
dawno, dawno temu. Koniowa przynajmniej by nie grubla zanadto :-)
A mogloby Cie to tanio wyjsc niz kupienie kosiarki spalinowej z napedem
na kola.
--
Pozdrawiam serdecznie :-)
Krzysztof Koterba e-mail: k...@r...pl
--
nowa oferta, nowe mozliwosci, nowe ceny - http://rubikon.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |