Data: 2001-08-06 10:02:15
Temat: Re: kraina głupców
Od: "dr. franken" <o...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Duch wrote:
> "Twierdzi sie", ze czlowiek to tylko atomy i chemia.
A co ty myślisz? Że są jakieś czynniki niematerialne? Że mamy duszę
która nie opiera się na materii (tzn. jesteśmy stworzeniami
hybrydowymi - połączeniem materii i... czegoś tam) ?
> Potem, po miliardach lat,
> na zasadzie ewolucji powstal uklad atomow
> zwanym "czlowiekiem". :-)
Jak w/g ciebie działała ta ewolucja? Kto czy co ją wspomagał(o) ?
> I nie ma nic ponad-to, zadnej "wyzszej inteligencji",
> tylko atomy i chemia.
Jeżeli twierdzisz, że jest, to jak wykażesz jej istnienie poza
przeświadczeniem o swojej wolnej woli?
> I ok, tylko ... jak tu wytlumaczyc "wolna wole"?
A co myślisz o karaluchach - czy one też mają wolną wolę? Czy wiesz,
że nauka jest w stanie stworzyć sztucznego karalucha, na bazie samych
pierwiastków materialnych? Co powiesz, gdy uda jej się stworzyć
robota, który wykaże tyle wolnej woli (a nawet więcej:), co człowiek?
> Ktos siedzi przed komputerem i pisze tutaj post
> na grupe. Zgodnie ze swiatem nauki, to
> po prostu reakcje miedzyatomowe mozgu,
> ktore po milionach lat ewolucji
> (czyli przypadkowego sortowania)
> wytworzyly Ciebie jako zbior atomow
> (inaczej "czlowieka" ;-) )
> ktory wlasnie pisze posty na grupe.
> Nie ma "wolnej woli", to zludzenie (atomowe :-) ).
> Dobre?
Rzeczywiście trudno uwierzyć - sam jestem pewien, że nie jest to tylko
przypadkowe sortowanie atomów, mutacje genów itd.. Ale jak Ty to
tłumaczysz?
> Tu sie nie zgodze, mozemy sie dowiedziec _kazdej_ rzeczy o ktora
> pytamy. Wiem, nie uwierzysz...
Powiem inaczej: pewnych rzeczy człowiek nie zrozumie, ze względu na
fizyczne ograniczenia architektury jego mózgu. Mózg działa według
swojej, danej mu z przyrodzenia, logiki. Jeżeli jest w świecie coś, co
nie działa zgodnie z tą logiką, umysł tego nie zrozumie.
> A to, ze zyjemy w penych zludzeniach to prawda, ale jesli to ... co dalej?
matrix
> Skad wiedz zreszta, ze zyjesz w zludzeniach?
> Moze to twierdzenie to ... tez zludzenie? :-))
> Co jest tak naprawde stale?
> Co tak naprawde .... JEST?
No więc, jeśli sądzisz że na każde pytanie da się uzyskać odpowiedź
to... sam sobie odpowiedz :). Spróbuj sobie odpowiedzieć na pytanie:
skąd wiesz, że nie żyjesz złudzeniem?
Bo ja już znam odpowiedź...
Pozdrawiam
--
miau
|