Użytkownik "Elżbieta" <w...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:1ghjz3y8ayxmu$.41bh41slayq0$.dlg@40tude.net...
> Dnia Fri, 1 Sep 2006 16:10:39 +0200, Moni|<a napisał(a):
>
>> A możesz napisać cos więcej o tych kredkach akwarelowych, moje dziewczyny
>> uwielbiają zabawy plastyczne więc jestem bardzo zaintresowana.
>> U nas obecnie hitem sa pastele olejne.
>
> to te mi się wydają ciekawsze od pasteli. Olejne to jak dla mnie takie
> lepsze glinki (bardzo możliwe, że nie odkryłam co _naprawdę_ można nimi
> robić). Suche są fajne, ale strasznie brudzą.
> A te akwarelowe ja jako ktoś kto się zupełnie nie zna, nazwałabym dobrymi
> kredkami ołówkowymi, z którymi można zrobić coś jeszcze. Wyglądają jak
> normalne kredki, mają piękne kolory. Można więc nimi rysować jak
> normalnymi
> kredkami, ale... gdy masz ochotę na coś więcej bierzesz mokry pędzelek i
> rozmywasz swój rysunek i wychodzi po prostu akwarelka.
> Tylko cena :( mnie kosztowały 32 zł.
> --
> Elżbieta

Ta dodatkowa mozliwość rozmywania wodą przyznam że jest bardzo ciekawa. Cena
faktycznie niezbyt niska.
Ja generalnie jestem zwolenniczka wszelkich technik plastycnych, każda z
nich niesie ze sobą inne możliwości.
Prace dziecięce z wykorzystaniem kilku technik są nieraz zachwycające,
najważniejsze w tym wszystkim aby nie stwarzać dzieciom ograniczeń. Pozwolić
aby się swobodnie realizowały.


Pozdrawiam i dziekuje za informacje :-)

Monika