Krystyna*Opty* pisze:

> Nawet niedawno udowodniono, i to w Twoim mieście, że dieta
> wysokotłuszczowa niskowęglowodanowa działa leczniczo.
> A Ty dalej udajesz, że tego nie czytałeś:
>
> na str. 110
>
> http://www.awf.poznan.pl/html/pl/science/materialy-k
onf-zyw.pdf

Leczniczo? Czy ci ludzie byli na cos chorzy? Rozumiem tez, ze per
analogiam Ty udajesz, ze nie czytalas wynikow badan pokazujacych
pozytywny wplyw na zdrowie np. blonnika, skoro w kolko i do znudzenia
potrafisz opowiadac o jego rzekomych rakotworczych wlasciwosciach czy
porownywac jedzacych go ludzi do krow? Wysil sie choc raz na odrobine
obiektywizmu, bo mnie nie sprawia trudnosci zaakceptowanie faktu, ze
przez kilka miesiecy stosowania diety ketogenicznej parametry krwi u
osob intensywnie trenujacych moga sie polepszyc. Czy Ty jestes w stanie
przyznac, widzac wyniki dziesiecioletnich badan prowadzonych na pol
milionie ludzi, ze odpowiednia podaz blonnika pokarmowego wplywa na
zdrowie pozytywnie, zmniejszajac ryzyko zachorowania na raka jelita
grubego? Pokaz swoje szerokie horyzonty myslowe, okresl relacje miedzy
dieta ketogeniczna i DO, porownaj poziom wysilku fizycznego miedzy
optymalnymi i badanymi w cytowanej przez Ciebie pracy. Powodzenia.

Znikam na tydzien, zyczcie Ewie i mnie tyle samo startow, co ladowan ;)

--
Bardzo możliwe, że Marsjanie będą mieli swoich ulubieńców; wyuczą ich
sztuczek, kto wie? Będą się rozczulać nad kochanym chłoptysiem, że już
utył i że trzeba go zarżnąć. - H. G. Wells "Wojna światów"