krem matujacy - czy ja za wiele wymagam?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2003-08-30 16:03:01

Temat: krem matujacy - czy ja za wiele wymagam?
Od: "Nevlien" <n...@N...iq.pl> szukaj wiadomości tego autora

No wlasnie, nie ustaje w swoich poszukiwaniach kremu, ktory:
- bedzie matujacy
- nie bedzie mi wysuszal skory, a najlepiej jeszcze nawilzal
- bedzie mial wysoki filtr uv
- nie bedzie uczulal ani podraznial
- bedzie sie nadawal pod makijaz
- najlepiej jakby jeszcze nie za duzo kosztowal ;)

Czy ja za wiele wymagam, czy istnieje takie cudo?

PS. Mam 19 lat, mieszana (przetluszcza mi sie nos i broda) i wrazliwa
(alergiczna) cere, pryszcze raczej rzadko, a na policzkach popekane naczynka
(ale te juz mam czym traktowac).

Pomocy ;)

Nevlien
--
Stirlitz szedł nocą przez las. Nagle zobaczył na drzewie świecące oczy.
"Pustułka", pomyślał Stirlitz.
"Sam jesteś pustułka", pomyślał Bormann.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2003-08-30 16:37:20

Temat: Re: krem matujacy - czy ja za wiele wymagam?
Od: "AsiaS" <a...@n...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Nevlien"
> No wlasnie, nie ustaje w swoich poszukiwaniach kremu, ktory:
> - bedzie matujacy
> - nie bedzie mi wysuszal skory, a najlepiej jeszcze nawilzal
> - bedzie mial wysoki filtr uv
> - nie bedzie uczulal ani podraznial
> - bedzie sie nadawal pod makijaz
> - najlepiej jakby jeszcze nie za duzo kosztowal ;)
> Czy ja za wiele wymagam, czy istnieje takie cudo?
Punkt o uczuleniach: nie da się na niego wiarygodnie odpowiedzieć,
nie ma produktu który uczulałby wszystkich lub takiego, który
nie uczulałby nikogo, to bardzo indywidualne sprawy. 3 punkty
(matowanie, nawilżanie, pod makijaż) spełnia genialna wg mnie
baza matująca Sephory, ale nie ma filtrów i jest dość droga.
--
Pozdrawiam
Asia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-08-30 17:17:32

Temat: Re: krem matujacy - czy ja za wiele wymagam?
Od: "Nevlien" <n...@N...iq.pl> szukaj wiadomości tego autora

In news:biqjs1$2c8$1@news.onet.pl,
AsiaS <a...@n...onet.pl> typed:
> Użytkownik "Nevlien"
>> No wlasnie, nie ustaje w swoich poszukiwaniach kremu, ktory:
>> - bedzie matujacy
>> - nie bedzie mi wysuszal skory, a najlepiej jeszcze nawilzal
>> - bedzie mial wysoki filtr uv
>> - nie bedzie uczulal ani podraznial
>> - bedzie sie nadawal pod makijaz
>> - najlepiej jakby jeszcze nie za duzo kosztowal ;)
>> Czy ja za wiele wymagam, czy istnieje takie cudo?

> Punkt o uczuleniach: nie da się na niego wiarygodnie odpowiedzieć,
> nie ma produktu który uczulałby wszystkich lub takiego, który
> nie uczulałby nikogo, to bardzo indywidualne sprawy.

Wiem, ze musialabym sama wyprobowac czy akurat mnie nie uczuli. Ale
najchetniej oparlabym sie na opinii innego wrazliwca, jesli chodzi o ew.
produkty do wyprobowania.

> 3 punkty
> (matowanie, nawilżanie, pod makijaż) spełnia genialna wg mnie
> baza matująca Sephory, ale nie ma filtrów i jest dość droga.

Zdefiniuj 'dosc droga'. A, i mozna dostac probki? Nigdy zadnych nie
probowalam wynegocjowac w Sephorze, a 'dosc drogi' kosmetyk bym wolala
wyprobowac przed kupieniem.

Nevlien
--
B.I.T.C.H. - Beautiful Intelligent Talented Cunning Happy

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-08-30 17:19:52

Temat: Re: krem matujacy - czy ja za wiele wymagam?
Od: "AsiaS" <a...@n...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Nevlien"
> Zdefiniuj 'dosc droga'.
40 zł za 15 ml, ale ta ilość jest dość zwodząca. Preparat jest
bardzo wydajny, ta ilość wystarcza na kilka miesięcy.

> A, i mozna dostac probki? Nigdy zadnych nie
> probowalam wynegocjowac w Sephorze, a 'dosc drogi' kosmetyk bym wolala
> wyprobowac przed kupieniem.
W Sephorze można dostać próbki wszystkiego :) Na wierzchu są wystawione
testery, a jeśli wolisz wypróbować w domu, to prosisz o próbkę i pani
nakłada co tam zechcesz do firmowych pojemniczków (sporo :))
--
Pozdrawiam
Asia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-08-30 17:54:08

Temat: Re: krem matujacy - czy ja za wiele wymagam?
Od: "BaM" <N...@k...chip.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Nevlien" <n...@N...iq.pl> napisał w wiadomości
news:biqhml$ror$1@news.onet.pl...
> No wlasnie, nie ustaje w swoich poszukiwaniach kremu, ktory:
> - bedzie matujacy
> - nie bedzie mi wysuszal skory, a najlepiej jeszcze nawilzal
> - bedzie mial wysoki filtr uv
> - nie bedzie uczulal ani podraznial
> - bedzie sie nadawal pod makijaz
> - najlepiej jakby jeszcze nie za duzo kosztowal ;)
>
> Czy ja za wiele wymagam, czy istnieje takie cudo?
>
> PS. Mam 19 lat, mieszana (przetluszcza mi sie nos i broda) i wrazliwa
> (alergiczna) cere, pryszcze raczej rzadko, a na policzkach popekane
naczynka
> (ale te juz mam czym traktowac).
>
> Pomocy ;)
>
> Nevlien

4 z 5 wystarczy?
Ponds ma taki krem, zdaje się bez filtru, przynajmniej nic mi o tym nie
wiadomo.
Przyczepiłam sie do niego bo po raz pierwszy w życiu mam po tym nieświecącą
cerę
Ponds Active Balance Cream.Około 11 zł na przykład w Rossmanie.
Dodając na noc krem odżywczy Ginko dla cery mieszanej będzie dobrze.

Swoją drogą mam próbkę Givenchy fluidu matującego który jest genialny, ale
to próbka bo cena tego fluidu powaliłaby mnie zapewnie na ziemię.

Pozdrawiam
BaM

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-08-30 20:07:22

Temat: Re: krem matujacy - czy ja za wiele wymagam?
Od: "AsiaS" <a...@n...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "BaM"
> Ponds Active Balance Cream.Około 11 zł na przykład w Rossmanie.
Mnie on nie matuje, nie nawilża, no i fajnie się podkład wałkował i ścierał nie
chcąc rozprowadzać na ściągniętej przez krem skórze ;)
Ale rzecz jasna każda cera jest inna :)
--
Pozdrawiam
Asia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-08-30 21:16:18

Temat: Re: krem matujacy - czy ja za wiele wymagam?
Od: "sheba20" <j...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

--
________
sheba 20
Użytkownik "Nevlien" <n...@N...iq.pl> napisał:

> No wlasnie, nie ustaje w swoich poszukiwaniach kremu, ktory:
> - bedzie matujacy
> - nie bedzie mi wysuszal skory, a najlepiej jeszcze nawilzal
> - bedzie mial wysoki filtr uv
> - nie bedzie uczulal ani podraznial
> - bedzie sie nadawal pod makijaz
> - najlepiej jakby jeszcze nie za duzo kosztowal ;)
>
> Czy ja za wiele wymagam, czy istnieje takie cudo?

Ja zakochałam się w matującym kremie nawilżającym Ofirlame z serii Clear+
(teraz pod nazwą Oil control+). Nie wysusza skóry, matuje całkiem nieźle i w
promocji wrześniowej kosztuje 14.90zł za 50ml (normalna cena to 21,90zł).
Brak mu tylko filtrów :/, ale ja używam aqrat podkładu z filtrami...
P.S. Nie jestem alergikiem, wiec nie wypowiadam się na temat uczulania, poza
tym to chyba bardzo indywidualna sprawa.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-08-30 21:19:53

Temat: Re: krem matujacy - czy ja za wiele wymagam?
Od: "sheba20" <j...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "AsiaS" <a...@n...onet.pl> napisał:

> 3 punkty
> (matowanie, nawilżanie, pod makijaż) spełnia genialna wg mnie
> baza matująca Sephory, ale nie ma filtrów i jest dość droga.

Mnie tam ona nie bardzo matowała... Cera po niej była jedwabisci gładka i
fajnie się podkład rozprowadzał - jak dla mnie tyle dobrego :).

________
sheba 20

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-08-31 06:43:09

Temat: Re: krem matujacy - czy ja za wiele wymagam?
Od: "Izis_" <i...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-08-31 08:26:56

Temat: Re: krem matujacy - czy ja za wiele wymagam?
Od: "Agatek" <_...@s...krakow.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Nevlien" <n...@N...iq.pl> napisał w wiadomości
news:biqhml$ror$1@news.onet.pl...
> No wlasnie, nie ustaje w swoich poszukiwaniach kremu, ktory:
> - bedzie matujacy
> - nie bedzie mi wysuszal skory, a najlepiej jeszcze nawilzal
> - bedzie mial wysoki filtr uv
> - nie bedzie uczulal ani podraznial
> - bedzie sie nadawal pod makijaz
> - najlepiej jakby jeszcze nie za duzo kosztowal ;)
>
> Czy ja za wiele wymagam, czy istnieje takie cudo?
>
> PS. Mam 19 lat, mieszana (przetluszcza mi sie nos i broda) i wrazliwa
> (alergiczna) cere, pryszcze raczej rzadko, a na policzkach popekane
naczynka
> (ale te juz mam czym traktowac).

Moja skora to podobny zestaw: tłusta i naczynkowa. W tym momencie używam i
jestem zachwycona zestawu: Clinique Total Turnaround we fluidzie i Capilaris
K Erisa do naczynek.

Jesli chodzi o krem Cliniqua to jest dosc drogi i z natury nie nazywa sie
"matujacy", jednak jak dla mnie- bomba. Nie ma filtra, ale na pewno cie nie
podrazni, a skora po nim wyglada fantastycznie. Nie jest tani: 180zl/50ml,
ale jak kazdy fluid jest w ekonomicznym dozowniku, wiec wystarczy na
baaardzo dlugo...

Probke dostaniesz w Sephorze, pani nalozy ci do sloiczka i opisze :) Sama
bylam zdziwiona...

Agata