Data: 2007-11-03 17:27:54
Temat: Re: kruchosc miesa gulaszowego - od czego zalezy
Od: Ikselka <i...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Jerzy Nowak pisze:
> Ikselka pisze:
>> @nn pisze:
>>> Ikselka pisze:
>>> Ja też nie studiuję, widać po prostu trochę dłużej czytuję grupę.
>>>>> I nie jesteś jedyna, której WL zwracał uwagę, bo (może Cię to
>>>>> zdziwi) nie chodzi tu o Ciebie, a o gulasz.
>>>>
>>>> Jeśli sposób, w jaki się do mnie odnosił, to wg Ciebie "zwracanie
>>>> uwagi", to... pewnie rzeczywiście powinien rozmawiać tylko z gulaszem.
>>>>
>>> Nie wiem, nie oceniam go, próbuję jedynie uświadomić Ci, że nie
>>> chodziło o Ciebie. Każdy, kto wypisuje "herezje", głównie na temat
>>> gulaszu, musi się liczyć z taką reakcją WL. I tyle.
>>> Ania
>>
>> Dla niego sprawy ż.t.p. "gulaszowe" są ważniejsze, niż sposób, w jaki
>> traktuje rozmówców (nawet heretyków). Zatem - cóż, pozostawiam go nad
>> (zapewne błyszczącym) rondlem - ten prawdę mu powie.
>
> - W nocy sobie śpię, śpię, śpię.
> - Ja też, ja też!
> - A w dzień sobie chodzę, chodzę.
> - I ja, i ja!
> - A w nocy sobie śpię, śpię, śpię.
> - Ja też, ja też!
> - A w dzień sobie chodzę, chodzę.
> - I ja, i ja!
> - No, śniadanie jem, jem, jem.
> - Tak? Tak?
> - A w sklepie kupuję, kupuję.
> - Tak? Super!
> - No, śniadanie jem, jem, jem.
> - Tak? Tak?
> - A w sklepie kupuję, kupuję.
> - Tak? Super!
> - Umówił się, umówił, umówił!
> - Ja, nie!
> - On tak całuje, całuje, całuje!
> - Ekstra!
> - Umówił się, umówił, umówił!
> - Ja, nie!
> - On tak całuje, całuje, całuje!
> - Ekstra!...
>
> pozdr. Jerzy
>
Może ktoś wezwie pogotowie?
--
XL wiosenna
|