Data: 2007-07-18 12:49:10
Temat: Re: kruszczyki Epipactis
Od: Michal Misiurewicz <m...@i...rr.com>
Pokaż wszystkie nagłówki
Maria Maciąg wrote:
> Użytkownik "Marta Góra" <m...@h...pl> napisał w wiadomości
> news:qqcwwme4n75o.9v81j0xrh3n1$.dlg@40tude.net...
>> [...]
>> Dla mnie ogród to nie zlepek pojedynczych roślin, ale całość na
>> którą lubię popatrzeć z przyjemnością bez padania na kolana - w ten
>> sposób odpoczywam:) [...]
>
> Przeczytałam to z przykrością. [...]
Dlaczego z przykrością? Marta pisze przecież wyraźnie "Dla mnie...".
Czyli po prostu opisuje jaki ogród lubi. Ty lubisz inny ogród. Ja lubię
jeszcze inny. I zapewne każdy ma taki, jaki lubi. Tak powinno być.
Ja na przykład zamiast chodzić po szkółkach, wypatrywać co mi się
najbardziej podoba i próbować hodować to u siebie, bardziej
lubię pochodzić po własnym ogrodzie i powypatrywać co to samo wyrosło,
a potem (jeśli mi się podoba) otoczyć to opieką i patrzeć, co z tego
bdzie. Ale czy jest coś złego w tym, że tak jest, lub w tym, że o
tym piszę?
Pozdrowienia,
Michał
--
Michał Misiurewicz
m...@m...iupui.edu
http://www.math.iupui.edu/~mmisiure
|