Data: 2004-06-14 10:29:13
Temat: Re: kryzys w związku a zmęczenie
Od: Grzegorz Janoszka <G...@S...pro.onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
On Mon, 14 Jun 2004 12:14:22 +0200 I had a dream that Sowa <m...@b...pl>
wrote:
> Przecież akurat Ty nie szukałeś bezrobotnego do zatrudnienia, tylko ekipy
> (czyli ludzi jak rozumiem tworzących firmę zatrudnianą przez Ciebie, lub
> innych jako podwykonawcę - a więc ludzi zatrudnienie mających)
Szukałem kogokolwiem - mogło też być dwóch bezrobotnych, mi to zwisało.
> Ty szukałeś firmy - a więc ludzi mających zatrudnienie i aby to zatrudnienie
> utrzymać, muszących przyjmować zlecenia zyskowne - Twoje najwyraźniej było
> mało zyskowne, a więc bardzo ryzykowne.
No niesamowite - sama wiesz lepiej, kogo szukałem :)
W rezultacie robiło mi to dwóch kolegów na umowę zlecenie.
Każdy prawie bezrobotny mógłby wziąć taką umowę.
>> A jak wytłumaczysz to, że wielu, wielu innych twierdzi, że im się nie
>> opłaca pracować za 500-600 zł?
> Jakich wielu? Ty podałeś jeden przykład, Iwonka 2, ja dorzuciłam kolejne
> ze 3 jakie spotkali moi rodzice (w paronastoletniej praktyce ) - to nadal
> margines, obecny w każdym kraju.
Polska jest takim krajem, gdzie wszystkie marginesy są powszechnością.
--
Grzegorz Janoszka odpowiadając POPRAW adres
UWAGA, mam specyficzne poczucie humoru! Na newsach wyrażam swoje prywatne
specyficzne poglądy, a nie moich byłych, obecnych i przyszłych pracodawców.
|