Data: 2007-01-18 10:10:17
Temat: Re: krzesło do biurka dla 6 latki.
Od: "Mermaind" <j...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Nixe" <n...@f...peel> napisał w wiadomości
news:eong4k$7sv$1@news.onet.pl...
> Może wpływa niekorzystnie na kręgosłup i postawę?
> Nie wiem, dlatego się dopytuję.
Też nie wiem.
Spytałabym, ale nie mam nikogo wiarygodnego pod ręką :)
Na pewno kręgosłup nie lubi nieruchomej postawy.
Nie jest dobrze, gdy nie jest zachowana naturalna lordoza (wygięcie w części
lędźwiowej) - dzieje się tak w tzw. wygodnych fotelach. Inna sprawa, że
człowiek wtedy chce czy nie chce dodatkowo zaczyna się garbić. Dobrze jest
nawet jak siedzisko ma leciutki spadek w stronę kolan (nie wiem, jak to
opisać ;)) - chodzi o właściwe ustawienie miednicy (np. jak siedzimy "po
japońsku").
Jeśli chodzi o obroty - to bardzo podobne są charakterystyczne dla tai chi
(tylko na stojąco i nie biodrami obracamy a "talią") - a nie spokałam się
raczej z zastrzeżeniami do tai chi od strony fizjologicznej - rehabilitanci
raczej polecają.
Inna sprawa, że rehabilitant moich dzieci (raz dorwałam się do bardzo
dobrego) mówił, że mają jak najwięcej czasu spędzać na podłodze, a lekcje
mogą odrabiać np. w pozycji klęku podpartego ;) ). Po komputer czasem im
podrzucam do siedzenia dużą nadmuchiwaną piłkę - dobra bo miednica i
kręgosłup ustawiają się prawidłowo i w dodatku nie trzeba/nie da sią
siedzieć nieruchomo.
pozdrawiam
Jola
|