Data: 2009-11-26 02:52:18
Temat: Re: kto jest za tym żeby sender poszedł po rozum do głowy?
Od: glob <r...@g...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
de Renal wrote:
> R e d a r t wrote:
> > U�ytkownik "Duch" <n...@n...com> napisa� w wiadomo�ci
> > news:heipb2$cbi$1@news.dialog.net.pl...
> > > "R e d a r t" <n...@o...pl> wrote in message
> > > news:heh1bv$kn1$1@news.onet.pl...
> > >> Taa ....
> > >> Duch - lew ...
> > >> Jednym zdecydowanym machnieciem r�ki robi porz�dek ...
> > >
> > > No i wlasnie nie chcialem zeby to zostalo wykorzystane.
> > > Nie aspiruje do miana lwa czy "wlasciciela tej grupy".
> > > Po prostu czujac jak niektorzy blagaja o okreslenie swojej
> > > pozycji w grupie :))), to lituje sie nad nimi.
> > >
> > > Zupelnie zle odczytales intencje tego lwa. Lew byl starszy i leniwy,
> > > co bylo zreszta zaznaczone przez prowadzacego program.
> > > Lewki jednak nie dawaly za wygrana, i niejako zmusily starego
> > > do reakcji (co rowniez bylo podkreslone przez prowadzacego).
> > >
> > > W twojej narracji, ostre reakcje to od razu zlo i przemoc.
> > > Gdybys tylko bral to nie tak sztywno ale w kontekscie calosci
> > > - nawet nie wiesz jak bardzo wiecej bys zobaczyl.
> >
> > Tak, masz racj�, u�ywaj�c sformu�owania 'pa�uje s�abszych'
> > mocno przerysowa�em.
> > Wykrzywi�em obraz sytuacji, sugeruj�c, �e masz przewag�,
> > co w mojej opinii nie jest prawd�. Sytuacja wygl�da bardziej tak, �e
> > mamy naprzeciwko siebie dwie nieprzytomne osoby,
> > kt�rym sen miesza si� z rzeczywisto�ci�.
> >
> > Najzwi�lej, jak mnie tutaj sta�: projekcja. Nasze m�zgi maj�
> > fenomenalne zdolno�ci projekcyjne, kt�re najlepiej wida�
> > na przyk�adzie sn�w: m�zg potrafi tworzy� rozbudowane
> > obrazy i jednocze�nie si� do nich dystansowa�, uznawa� jako
> > 'nie ja'. I �nimy o tym, �e biegamy z mieczem i walczymy z potworami.
> > �nimy jakie s� te potwory - czasem z zadziwiajacymi szczeg�ami.
> > I jednocze�nie �nimy, �e te potwory to 'nie my'. Nie ma �wiadomo�ci
> > jednego m�zgu, kt�ry kreuje obie strony.
> >
> > Ta zadziwiajaca zdolno�� m�zgu do projekcji przenosi si� bardzo
> > bezposrednio w rzeczywisto��. Mamy dwie osoby, kt�re prowadz�
> > 'dyskusj�', ale ka�da z nich tworzy model drugiej strony. Jeste�my
> > skazani na takie dzia�anie, zdolno�� projekcyjna jest niezb�dna do
> > tego, by tworzy� kr�tko i d�ugoterminowy kontekst kontaktu
> > z dan� osob�. Natomiast zdolno�� projekcyjna to jeszcze za ma�o,
> > by by�o porozumienie. Musi istnie� wnikliwo�� i wysi�ek wk�adany
> > w to, by rozumie� niedoskona�o�� w�asnych projekcji. Trzeba mie�
> > �wiadomo�� tego, �e m�zg ma sk�onno�c do bezwysi�kowego
> > chodzenia na skr�ty i zast�powania zmieniajacej si�, dynamicznej
> > rzeczywisto�ci utworzonymi raz modelami. M�zg cz�sto nie radzi
> > sobie z modelowaniem rzeczy, kt�re s� bardzo inne 'ni� ja' i ma
> > sk�onno�� do tworzenia w obiczu takich 'spotka� z rzeczywisto�ci�'
> > modeli bardzo 'zdystansowanych' i ma�o wnikliwych. Zachowuje
> > si� jak policjant, a nie badacz. Nie wk�ada wysi�ku w trudny proces
> > modelowania (kt�rego efektem jest rzeczywista zdolno�� postawienia
> > si� w miejscu drugiej osoby i rozumienia jej cel�w, motyw�w i tym
> > samym zbudowanie solidnych fundament�w do rozeznania, na co
> > mo�na mie� wp�yw i jak), tylko si�ga po sztywne procedury
> > post�powania i czeka na proste rozkazy poparte prostymi zasadami.
> >
> > Pa�owanie a ukierunkowany wp�yw to dwie r�ne rzeczy.
>
> Co wy ostatnio pierdolca z tym mózgiem dostaliście. To bardzo ważne =
> Świadomość nie jest mózgiem ani ciałem, bo jestem świadom mózgu, ale
> mózg nie może być świadomy. Rozumiesz= jesteś świadomy tego że jesteś
> świadomy, mózg sam siebie nie jest w stanie uświadomić. Tak więc coś
> jest nie tak, bo świadomość nie jest tym samym co mózg i to jest
> pośredni dowód na istnienie duszy. No bo jeśli jedno z drugim nie jest
> tym samym, no to się często mówi= ja walczę o swoją duszę.
Ale zobacz Redart, jak językiem stworzono ci świat, jak słowa tobą
mówią [ strukturalizm]
Nauka jak podaje Kant jest empiryczna, bada doświadczalnie, więc
wszystko poza empiryczne usuneła. Kant zadziałał racjonalnie jego
postulaty to logika. I teraz co się dzieje, kształtując teorią
rzeczywistość wykluczyli to co w teorię im nie wchodzi, przesuneli
ośrodek poznawania w mózg i teraz większość ludzi jak nakręceni,
odwołują się do mózgu.
Zmieniono rzeczywistość, słowa usankcjonowały abstrakcyjny oszukańczy
obraz. Potęga struktury, język rządzi ludzmi, .
Jednocześnie wykluczyli naukowcy to , że żeby przeprowadzić
experymenty potrzebują swojej świadomość,= widzisz jak abstrakcja
wisi. Konekwencje= wolna wola musi mieć świadomość, teraz rozumiesz
dlaczego im znikneła. To wszystko jest konsekwentne i dobrze Sartr'e
powiedział= nauka fałszuje rzeczywistość. Tak więc Świadomość to nie
jest to samo co mózg, bo są różnice.
Pisz Świadomość, będzie precyzyjniej.
|