Data: 2009-04-01 06:37:11
Temat: Re: które masło dla fanatyka?
Od: "Misiek" <p...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "yapann" <y...@o...pl> napisał w wiadomości
news:gqts3d$f1b$1@achot.icm.edu.pl...
> Użytkownik "akata" <m...@v...pl> napisał w wiadomości
> news:gqtolu$1sgc$1@opal.icpnet.pl...
>
>> Tyle, ile pytanie o prawdziwe masło "do kupienia" w markecie.
> prawdobodobnie nie ma takiej opcji, owszem, co także należy (dla
> niektórych) stwierdzić - czy to empirycznie (nie koniecznie samodzielnie -
> prze ynternet można) czy to statystycznie ..
>
> jednak ja nie znam żadnego lokalnego wyciskacza masła
> możesz mi polecić.
> Po prostu 'pojedź wo wieś' ma trochę wad - higiena, zaufanie do lokalnego
> wytwórcy.
>
>> Daruj sobie testowanie kolejnych produktów zbliżonych, przejdź na
>> wiejskie
>> masło lub znajdź zamiennik (twarożek na chleb, oliwa do garnka, itd.).
> lubię masło i śmietanę (może to po przodkach) - wszak to rarrytas dla mnie
> (nie znaczy, że się nimi opycham!). A 'zamienniki' odpadają.
> Oliwię i twaróg lubię również, nie umiem sobie odmówić odrobiny tegoż ani
> owegoż.
>
>> Skąd ta agresja?
> z trans tłuszczów
> Skąd ta podejrzliwość?
Podejrzewam ze glownie droga "prob i bledow" bedziesz musial dojsc do tego
co Tobie odpowiada. Ja kupuje w Tesco maslo oselkowe i maslo "ekstra"
zwracajac uwage na etykiety, zeby bylo napisane (zawartosc tluszczu 82 %) -
nie spotkalem siue jeszcze z napisem (zawartosc tluszczu mlecznego - 82%)...
na smietankowym jest bodajrze napisane - 70 % ... Unikam szelkich "mixow" i
masel typu "light", czy "lekkie".
Z jakoascia jest roznie, jednak zadko sie rozczarowuje. W wiekszosci
pzypadow maslo "pieknie" jelczeje poza lodowka po 4 czy 5 dniach... jest
miekkie poza lodowka (po mniej wiecej 6-8 godzinach od wyciagniecia z
lodowki - nie z zamrazarki), w lodowce natomiast twarde i trudne do
rozsmarowania (w przeciwienstwie wlasnie do wszelakich mixow, gdzie wyraznie
w skladzie jest napisane - zawartosc tluszczu roslinnego tyle a tyle,
itd...). Kupowalem kiedys od "baby" na handelku mleko, smietane i maslo...
raz zdarzylo sie ze sie woda wytracila - przestalem kupowac, bo ludzie inni
tez narzekali na to samo. Natomiast mleko bylo supoer.. kwasnialo pieknie,
serek z tego sie piekny i smaczny robil itd...
|