DonJose <d...@a...com> wrote in message
news:20000830232942.28943.00000550@ng-ch1.aol.com...
> Bylem, szukalem. Bazyliszek sie poprawil. W Krakowie moja amerykanska
rodzina
> zjadla doskonaly obiad "U STanislawy" (ja bylem na konferencji).
>
> A poza tym, mocne strony polskiej kuchni to:
>
> 1. Dziczyzna
> 2. Bigos.
> 3. Barszcze.
>
> Pytanie: Czy wedzony losos sie licyz? Moja mlodsza coreczka go uwielbia, a
w
> Polsce go bylo pelno.
Troche to przykre ale w USA polska kuchnia kojarzy sie tylko z kielbasa.
Barszcz uwaza sie za potrawe rosyjska, pierogi dawno temu wynalezli ( jak
zreszta wszystko) chinczycy, a ciezki bigos jest tu raczej niejadany.
Wedzony losos od dawna znany jest jako potrawa prostego ludu polskiego.
Opowiadala mi znajoma, ze za wczesnego Gierka, kiedy wszystko bylo w
sklepach, stalo przed nia w kolejce w delikatesach dwoch panow w
pochalapnych kombinezonach. Gdy przyszla ich kolej, jeden z nich powiedzial
: "poprosze 10 dkg. wedzonego lososia"... Ty, szepnal drugi, popatrz ile to
kosztuje. Ten pierwszy mu odszepnal: " a wiesz ile pod to mozna wypic ? "
Pozdrowienia
F.