> | dziecie chcialo jesc (dziecie w wieku 2,5 roku).
A moje w lutym skonczy 2 latka.

> noooo.. takie dziecie to powinno jesc lekkostrawnie..
Je wszystko co my jemy. Co to znacyzlekkostrawne. A gdzie miesko? Niech
idzie w slady przodkow i smakuje sie w miesach a nie jarzynach. Fuj jak
ja nie lubie zup jarzynowych :))

> ale jak to sie stalo, ze dziecie zostalo pod Twoja opieka 'bez instrukcji
> obslugi'????
Chech a co to ojcowie to nie potrafia sobie dac rady z maluszkiem? Ja sobie
bynajmniej daje rade. A nawet czasem moj bobas wcina razem ze mna placki
ziemniaczane.

> Cosik mi sie widzi, zes Acan niedzielnym tatusiem????
> Wazne, ze dziecie z glodu nie umarlo..
U mnie bobas czasem jak trafi to i wyschenity chleb dla kur wyje :)) lubi
sobie pogrysc.

>
> A tak w ogole, to takie male dziecie musi jesc kilka razy dziennie, a nie
> raz do syta :-)
Najgorsze ze smakuje mu piwo.. Jak sie do pustej puszki dorwie to nie
idzie odciagnac: )


A co do potrawki to nie wiem jak sie to robilo ale jak babcia zrobila to
bylo tylko paluszki lizac. Ech teraz to nawet tego nie jadam. Zona nie chce
tego robic a ja czasu ostatnio nie mam. Szoarme chcialem zrobic i nie ma
kiedy.


pozdrawiam
AJA

>
>
> |
> | A odnosnie tego drugiego sposobu tzn. z biala zasmazka to jak to
> | dokladnie ma wygladac (tzn. mniej wiecej jakie proporcje i skladniki)
>
> Na patelni topisz maslo [czubata lyzke], lub dajesz co najmniej dwie lyzki
> oleju rzepakowego.
> Po rozgrzaniu wsypujesz czubata lyzke maki i mieszasz do rozprowadzenia
> grudek..
> temperatura tej mikstury nie moze byc wysoka, bo.. jak mowie.. to ma byc
> biala zasmazka.. a nie rumiana... [ta ostatnia sluzy do ciemnych sosow].
>
> Nastepnie dolewasz po troszeczku rosolu i dalej mieszasz...
> tworzy sie cos w rodzaju sredniogestego budyniu, czyli takiego, jakbys
nieco
> przedobrzyl z iloscia mleka...
>
> Probujesz.. czy jest dosc slony ten sos.. bowiem.. dodajesz make.. w razie
> czego, nalezy dosolic..
>
> co do koperku... daje sie go na sam koniec, drobno pokrojony...
> suszony nie za bardzo sie nadaje, bowiem zmienia smak potrawy...
>
> Jeszcze jakies pytania?
> Jak trzeba, to jeszcze dopowiem...
> Smacznego :-)
> Barbara
>
>
> --
> Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.kuchnia
>