Data: 2005-09-12 14:57:49
Temat: Re: kwaszone śliwki Bajarki
Od: BasiaBjk <b...@q...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik JerzyN napisał:
> Basiu, śliwki kiszono od zarania dziejów, najczęściej to były odpady
> przy robieniu śliwowicy i te były najlepsze. Metod są setki.
Nie wykluczam, że to prawda.
> Fakt Bajarka robi jedyne i niepowtarzalne i w tym tkwi mój błąd.
Spróbuję się wsłuchac w sens tego zdania i przełknąć jego dość osobliwą
budowę ;)
1. Robię po swojemu, wg rodzinnych tradycji, to prawda.
2. Może są i inne doskonalsze, ale te nam smakują.
3. Dżdżownica spytala o *właśnie te* śliwki, więc odpowiedziałam.
4. Nie wiem, co Cię w tym tak ubodło.
> Może to i lepiej. Rób dalej po swojemu.
Dzięki za pozwolenie :)
--
pa, BBjk
|