Strona główna Grupy pl.rec.kuchnia lazania

Grupy

Szukaj w grupach

 

lazania

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2003-01-02 12:51:51

Temat: lazania
Od: Zbigniew Zych <z...@n...poczta.onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Lazania

Składniki:

pudełko płatów makaronowych do lazanii
0.5 kg mięsa mielonego
dwie torebki fix Knorra do mięsa mielonego po meksykańsku
dwie cebule średnie
6-10 ząbków czosnku (wedle uznania)
ok. 200g sera żółtego np. mozarella (ale może być też inny)
sól, przyprawy (oregano, majeranek, papryka ostra/słodka, etc)
oliwa, woda
ketchup/świeże pomidory/sos pomidorowy
masło (w sumie pół kostki starczy spokojnie)
kukurydza/fasola (ewentualnie)

Do sosu beszamelowego:
0.5l mleka
łyżeczka soli
dwie łyżeczki mąki pszennej
150g sera żółtego twardego
oliwa/margaryna/masło ok. 2 łyżki

Mięso wykładamy na patelnię, podlewamy ok. dwoma łyżkami oliwy
(więcej nie trzeba, tłuszcz się wytopi z mięsa). Packą drewnianą
rozdrabniamy na możliwie małe kawałki, podpiekamy ok. 15-20 minut.
W trakcie podpiekania mięsa, obieramy i siekamy drobno cebulkę
oraz czosnek.

Odcedzamy mięsko (po co nam tłuszcz?), wrzucamy mięso z powrotem
na patelnię i ponownie dodajemy ze dwie łyżki oliwy (dla cebulki
i czosnku). Dodajemy cebulkę i czosnek, lekko podsmażamy (zeszklić).

Na mięso wsypujemy suche fixy (dwa), dolewamy ok. 2 szklanki wody
(nadmiar trochę wyparuje). Woda robi kilka rzeczy:
1) zmiękczy mięsko i cebulkę, i czosneczek
2) rozprowadzi fixy i zrobi sos
3) docelowo będzie w masie stanowiła podstawę zmiękczenia
płatów makaronowych

Według przepisu na torebce fixów, podgrzewamy przez ok. 2-3 minuty,
albo i dłużej - według uznania. Konsystencja ma być gęsta.
W tym czasie do mięska/sosu można dodać własne przyprawy wedle
uznania (sos pomidorowy, ketchup, majeranek, papryka, oregano,
fasola/kukurydza...).

Odstawiamy do lekkiego ostudzenia.

Sos beszamelowy:

Bierzemy rondelek taki ok. litrowy, nalewamy mleka, dodajemy sól, mąkę
i dwie łyżki tłuszczu, podgrzewamy. Mąkę należy rozmieszać osobno z małą
ilością mleka, na zimno, potem wlać do całości mleka. Kroimy ser
w plasterki, wrzucamy do mleka. Od tego momentu mieszamy non-stop,
bo jak nie, to się przypali. Jak zacznie mrugać/bulgotać, to jeszcze
z minutkę/dwie - żeby trochę zgęstniało.
Ser ma być całkiem roztopiony, ale mogą spokojnie być grudki/kawałki,
ostatecznie się roztopi w piekarniku.

Odstawiamy do lekkiego ostudzenia.

Bierzemy foremkę/dwie, takie do keksu.
Wykładamy dno płatami makaronowymi, tak, żeby była warstwa grubości minimum
dwóch płatów. Polewamy 5-6 łyżkami sosu (woda z sosu zmiękczy płaty), na
to wrzucamy trochę mięsa, na to plasterki sera żółtego. Można dodać pokrojone
w "ósemki" świeże pomidory. Znowu polewamy odrobiną sosu beszamelowego
i przykładamy od góry znowu warstwą minimum dwóch płatów makaronowych.
Między płaty też można dodać łyżkę sosu.

Powtarzamy układanie warstw, do momentu, aż nam się skończą półprodukty.
Nie wyżej jednak niż ok. 2-3 cm od górnego brzegu foremki.

Na wierzchu musi być warstwa płatów makaronowych, na których układamy
ser żółty (smakowicie się zrumieni), oraz dodajemy cienkie listki
masła.

Cała potrawa ma być "wodnista" od sosu beszamelowego - płaty makaronowe
muszą od czegoś zmięknąć. Na wierzchu masło po stopieniu zapobiegnie
wyschnięciu potrawy.

UWAGA! Niektóre foremki lubią przeciekać, ja podkładam pod nie
folię aluminiową lekko zagiętą na brzegach ku górze. Wystarczy.

Wkładamy do piekarnika i podgrzewamy w ok. 180-200 stopniach C
przez ok. 30-40 minut. W każdym razie jak się serek ładnie zrumieni
na wierzchu....

Smacznego!
--
Zyzio the Wredny http://zych.adm.op.pl/
Definicja Wredności, oryginał w Krakowie, kopii w Sevres nie mają:
| Zyzio pojedzony i wyspany, w temp. 24 stopni Celsjusza, "siakieś"
| 500 m. n.p.m. to jest jednostka Wredności i wynosi 1 Wredny Zyzio.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2003-01-03 13:56:33

Temat: Re: lazania
Od: "Zyrafa" <z...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Zbigniew Zych <z...@n...poczta.onet.pl> Zebrawszy myśli wystukał(a):

> dwie torebki fix Knorra do mięsa mielonego po meksykańsku

nie rozumiem po co dodawac chemie (glutaminian sodu) do tak pysznego dania

> ketchup/świeże pomidory/sos pomidorowy

myśle że właśnie dodanie pomidorów/sosu pom/ketchupu
załatwi sprawe i tez bedzie ok

> Do sosu beszamelowego:
> dwie łyżeczki mąki pszennej
to chyba chodzi o 2 łyżki

> 150g sera żółtego twardego
a po co tu ser żółty jak i tak do całości dodajemy sporo sera

> Odcedzamy mięsko (po co nam tłuszcz?), wrzucamy mięso z powrotem
> na patelnię i ponownie dodajemy ze dwie łyżki oliwy (dla cebulki
> i czosnku).
po co odcedzac mięsko jak zaraz i tak trzeba dolac tłuszcz? wystarczy troche
go ubrac aby bylo mniej
>Dodajemy cebulkę i czosnek, lekko podsmażamy (zeszklić).

ja osobiście zawsze najpierw podsmażam cebule a potem dodaje mieso i reszte

> Na mięso wsypujemy suche fixy (dwa), dolewamy ok. 2 szklanki wody
> (nadmiar trochę wyparuje). Woda robi kilka rzeczy:
> 1) zmiękczy mięsko i cebulkę, i czosneczek
> 2) rozprowadzi fixy i zrobi sos
> 3) docelowo będzie w masie stanowiła podstawę zmiękczenia płatów
makaronowych

myśle ze podstawa zmiekczenia platków lazani jest sos beszamelowy, ale może
się myle

> Według przepisu na torebce fixów, podgrzewamy przez ok. 2-3 minuty,
ten fix to naprawde przesada :(

> Sos beszamelowy:
>
> Bierzemy rondelek taki ok. litrowy, nalewamy mleka, dodajemy sól, mąkę
> i dwie łyżki tłuszczu, podgrzewamy. Mąkę należy rozmieszać osobno z
> małą ilością mleka, na zimno, potem wlać do całości mleka. Kroimy ser
> w plasterki, wrzucamy do mleka. Od tego momentu mieszamy non-stop,
> bo jak nie, to się przypali. Jak zacznie mrugać/bulgotać, to jeszcze
> z minutkę/dwie - żeby trochę zgęstniało.
> Ser ma być całkiem roztopiony, ale mogą spokojnie być grudki/kawałki,
> ostatecznie się roztopi w piekarniku.

wydaje mi sie ze sos beszamelowy troche inaczej sie robi. Najpierw
roztapiamy maslo, do tego dodajemy mąke a potem dopiero zimne mleko, ale ale
o serze żółtym to nie słyszałam

> Bierzemy foremkę/dwie, takie do keksu.
> Wykładamy dno płatami makaronowymi, tak, żeby była warstwa grubości
> minimum dwóch płatów.

jedna warstwa makaronu starczy po co dwie naraz?

> Powtarzamy układanie warstw, do momentu, aż nam się skończą
> półprodukty. Nie wyżej jednak niż ok. 2-3 cm od górnego brzegu
> foremki.
>
> Na wierzchu musi być warstwa płatów makaronowych, na których układamy
> ser żółty (smakowicie się zrumieni), oraz dodajemy cienkie listki
> masła.

U mnie koniec też wygląda trochę inaczej. Na makaron kłade normalnie
mieso+sos beszamelowy+ser i na koniec paćkam troche sosem pomidorowym bądź
ketchupem i do piekarnika

> Wkładamy do piekarnika i podgrzewamy w ok. 180-200 stopniach C
> przez ok. 30-40 minut. W każdym razie jak się serek ładnie zrumieni
> na wierzchu....

temperatura tez moze bys niższa tak do 180 stopni to max.

Może i troche nagadałam, ale lazania jest najczęstszym daniem jakie robię.
Pozdr
--
__________________
Sylwia
[ http://irsa.glt.pl ]
[ http://lubinianin.glt.pl ]


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-01-07 14:10:46

Temat: Re: lazania
Od: Zbigniew Zych <z...@n...poczta.onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Zyrafa <z...@o...pl> wrote:
>> dwie torebki fix Knorra do mięsa mielonego po meksykańsku
> nie rozumiem po co dodawac chemie (glutaminian sodu) do tak pysznego dania

Bo oprócz glutaminianu sodu, jest w nim jeszcze parę egzotycznych
przypraw, które mi było prościej pozyskać w ten sposób.
Ale i owszem, można bez...

>> ketchup/świeże pomidory/sos pomidorowy
> myśle że właśnie dodanie pomidorów/sosu pom/ketchupu
> załatwi sprawe i tez bedzie ok

Nie do końca. Ale to już rzecz gustu i smaku...
Równie dobrze możnaby rzec, po co kupować mięso mielone?
Lepiej kupić "a)", "b)" i "c)" i zmielić samemu!

>> Do sosu beszamelowego:
>> dwie łyżeczki mąki pszennej
> to chyba chodzi o 2 łyżki

Nie, ja robiłem z łyżeczek.

>> 150g sera żółtego twardego
> a po co tu ser żółty jak i tak do całości dodajemy sporo sera

A bo ja bardzo lubię ser :-)

>> Odcedzamy mięsko (po co nam tłuszcz?), wrzucamy mięso z powrotem
>> na patelnię i ponownie dodajemy ze dwie łyżki oliwy (dla cebulki
>> i czosnku).
> po co odcedzac mięsko jak zaraz i tak trzeba dolac tłuszcz? wystarczy troche
> go ubrac aby bylo mniej

A bo jest różnica: tłuszcz wytopiony z mięsa, a oliwa.
Mimo wszystko oliwa winna być lżej strawna.
Zresztą, z mięsa mielonego odlewam/odcedzam ok. pół szklanki tłuszczu,
a potem dodaję raptem dwie łyżki oliwy...

>>Dodajemy cebulkę i czosnek, lekko podsmażamy (zeszklić).

> ja osobiście zawsze najpierw podsmażam cebule a potem dodaje mieso i reszte

Podczas tak długiego podpiekania mięsa w tym wypadku cebula
uległaby spaleniu na ciemno. A ja lubię mieso mocno przypieczone :-)

>> Według przepisu na torebce fixów, podgrzewamy przez ok. 2-3 minuty,
> ten fix to naprawde przesada :(

Ale nie kupuj :-)))) Nikt Cię nie zmusza :-)))
Mój przepis ma tę zaletę, że praktycznie robi się w:
1 patelni
1 rondelku
foremce keksowej - docelowo
A z racji fixa, mniej trzeba kombinować/zdobywać różnych innych przypraw.
Ale oczywiście modyfikować można wedle uznania.

> wydaje mi sie ze sos beszamelowy troche inaczej sie robi. Najpierw
> roztapiamy maslo, do tego dodajemy mąke a potem dopiero zimne mleko, ale ale
> o serze żółtym to nie słyszałam

Nie jestem "szefem kuchni"... no może co najwyżej swojej kuchni :-)
Kiedyś kupiłem paczkę płatów makaronowych bodaj firmy PrimoGusto,
na opakowaniu był przepis na sos beszamelowy właśnie z serem.
Zaleta (być może) jest taka, że potrawa przez to jest bardziej
zwarta/sklejona.

>> Wykładamy dno płatami makaronowymi, tak, żeby była warstwa grubości
>> minimum dwóch płatów.
> jedna warstwa makaronu starczy po co dwie naraz?

Wierz mi. Nie wystarczy. Potem przy wyjmowaniu łatwiej się rozsypuje
i na talerzu masz kupkę. Jak jest więcej płatów - łatwiej utrzymać
postać "warstwową". Przetestowane.

> U mnie koniec też wygląda trochę inaczej. Na makaron kłade normalnie
> mieso+sos beszamelowy+ser i na koniec paćkam troche sosem pomidorowym bądź
> ketchupem i do piekarnika

A sos pomidorowy nie przypali się?

> Pozdr

Pzdr.
--
Zbigniew Zych

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-01-07 15:34:38

Temat: Re: lazania
Od: Krysia Thompson <K...@h...fsnet.co.uk> szukaj wiadomości tego autora


>> U mnie koniec te? wygl?da troch? inaczej. Na makaron k?ade normalnie
>> mieso+sos beszamelowy+ser i na koniec pa?kam troche sosem pomidorowym b?d?
>> ketchupem i do piekarnika
>
>A sos pomidorowy nie przypali si??
>
>> Pozdr
>
>Pzdr.


a poza tym, po tym wszystkim, takim naturalnym i
lasagnowym...dodawac ketchup???uo matko....

co do fixow - ulatwiaja zycie, oj ulatwiaja...wlasnie moejmu
synowi dalam w prezencie dwa garnki, bo w zawierusze
przeprowadzek, podzialu garnkami, czajnikami etc, wyszlo na to ze
ma zelazko, ale za to tyllko jeden garnek i patelnie (o czym ja
nie wiedzialam). dalam mu w prezencie kilka malych ksiazek
kucharskich i on sobie siedzial i mruczal - to ta- tak, to -
odpada...odpada...odpada....no to sie pytam DLACZEGO odpada
(wszakze to chlop, co potrafi chleb od zera zrobic, i to jaki! i
placki kartofl. a ra rosti...) okazalo sie, ze po prostu trzeba
wiecej niz jeden garnek miec...a on na garnek tez nie ma (woli
piwo i mecz...wcale mu sie nie dziwie ;)) ). wiec potrawy, ktore
mozna zrobic uzywajac jednego sagana (plus ewentualneie patelni)
to jest to - fixy wiec tu graja role pierwszorzedna,
niekoniecznie z braku umiejetnosci z raczej z braku garnkow ;)))

poza tym, jak sie w czerwcu bedzie z akademika wynosil to na
pewno jego klamoty beda ze dwa razy obszerniejsze niz sa teraz i
jesli nie w prowadzi sie od razu do nowego lokuma to to wszystko
bedzie wiezione do nas do domu...co w praktyce oznacza dwie
wyprawy pelnym autem w jedna strone...a jedzie sie do Coventry od
nas ponad 3 godz w jedna strone. wiec wole mu kupic fixy i dac
dwa nieduze garnki a nie kommplet ;))))

niech zyja fixy Zza Slupa

Trys
K.T. - starannie opakowana


-----------== Posted via Newsfeed.Com - Uncensored Usenet News ==----------
http://www.newsfeed.com The #1 Newsgroup Service in the World!
-----= Over 100,000 Newsgroups - Unlimited Fast Downloads - 19 Servers =-----

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-01-09 19:32:55

Temat: Re: lazania
Od: Krysia Thompson <K...@h...fsnet.co.uk> szukaj wiadomości tego autora

On Thu, 9 Jan 2003 20:56:05 +0100, "Zyrafa" <z...@o...pl>
wrote:

>> a poza tym, po tym wszystkim, takim naturalnym i
>> lasagnowym...dodawac ketchup???uo matko....
>Ketchyp dodaje z wlasnej roboty, taki domowy :P


a to juz insza inszosc

Trys
K.T. - starannie opakowana


-----------== Posted via Newsfeed.Com - Uncensored Usenet News ==----------
http://www.newsfeed.com The #1 Newsgroup Service in the World!
-----= Over 100,000 Newsgroups - Unlimited Fast Downloads - 19 Servers =-----

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-01-09 19:54:50

Temat: Re: lazania
Od: "Zyrafa" <z...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Zbigniew Zych <z...@n...poczta.onet.pl> Zebrawszy myśli wystukał(a):

>>> ketchup/świeże pomidory/sos pomidorowy
>> myśle że właśnie dodanie pomidorów/sosu pom/ketchupu
>> załatwi sprawe i tez bedzie ok
>
> Nie do końca. Ale to już rzecz gustu i smaku...
> Równie dobrze możnaby rzec, po co kupować mięso mielone?
> Lepiej kupić "a)", "b)" i "c)" i zmielić samemu!

to prawda, ja miele mieso sama, przynajmniej wiem co tam jest :)

>> ten fix to naprawde przesada :(
>
> Ale nie kupuj :-)))) Nikt Cię nie zmusza :-)))
> Mój przepis ma tę zaletę, że praktycznie robi się w:
> 1 patelni
> 1 rondelku

ja bez fixa tez robie to tylko w jednej patelni, pomijając oczywiście
dodatkowy garnek na beszamel :)

>> jedna warstwa makaronu starczy po co dwie naraz?
> Wierz mi. Nie wystarczy. Potem przy wyjmowaniu łatwiej się rozsypuje
> i na talerzu masz kupkę. Jak jest więcej płatów - łatwiej utrzymać
> postać "warstwową". Przetestowane.

w sumie to nawet o tym nie pomyslalam. Powiedz tylko jak radzis sobie z tą
pierwszą warstwa aby była miekka, a nie taka zelowa. Ja albo parze, albo
daje beszamel

>
>> U mnie koniec też wygląda trochę inaczej. Na makaron kłade normalnie
>> mieso+sos beszamelowy+ser i na koniec paćkam troche sosem
>> pomidorowym bądź ketchupem i do piekarnika
>
> A sos pomidorowy nie przypali się?
Tam jest tego sosu jak "na lekarstwo", tylko po to aby maznąć kolorkiem
>
>> Pozdr
>
Pzdr
--
__________________
Sylwia
[ http://irsa.glt.pl ]
[ http://lubinianin.glt.pl ]


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-01-09 19:56:05

Temat: Re: lazania
Od: "Zyrafa" <z...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

> a poza tym, po tym wszystkim, takim naturalnym i
> lasagnowym...dodawac ketchup???uo matko....
Ketchyp dodaje z wlasnej roboty, taki domowy :P
--
__________________
Sylwia
[ http://irsa.glt.pl ]
[ http://lubinianin.glt.pl ]


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

mleko skondensowane- poj. puszki??
SPRZEDAM MOTOROLE T 190 TANIO!!!!!!!!
KoktajlBar
Chwale - likier Agaty Solon
Ocet winny czosnkowy

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

"Schabowe"
www.kingtrust.to Cloned Cards With Pin Shop Dumps Vaild Sell Good Cashapp Paypal Transfer Wu Money gram payonee
Jak zrobić lody, nie zamarzające na kamień w zamrażarce?
Olej rzepakowy
BEST DUMPS CLONING(www.kingtrust.to ) TRACK 1&2 SITE SEARCH 2023 Go to any ATM and make your cashout

zobacz wszyskie »