Data: 2005-06-24 18:34:05
Temat: Re: lekarze sprzedani/kupieni nawet Ci z Leśnej góry!
Od: "RobertSA" <u...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
pbe19iq2rewn$....@i...from.poznan,
Lia L...@p...onet.pl:
> Czyli jednak poproszenie lekarza o lek tańszy nie jest całkiem
> bezcelowe.
Tylko ze w gabinecie trudno jest wystarczajaco jasno przekazac, ze chce sie
najtanszy zamiennik, ale nie tanszy, byc moze mniej skuteczny, lek z tej
samej grupy lub z innej stosowany w podobnych wskazaniach.
>> P.S. przyklady powyzej sa prawdziwe, z zycia
>
> No domyślam się, mam akurat jaskrowca w rodzinie - za pierwszym razem
> dostał receptę na Xalatan. Wnioskuję, że to dobrze :)
Zalezy. W idealnej sytuacji lekarz powinien przedstawic swoj poglad na
zalety lekow alternatywnych, informujac o roznicy w cenie, aby pacjent juz
wowczas mogl z lekarzem zadecydowac.
Zreszta tu - niekoniecznie, bo rownie dobry efekt _mógł_ byc po leku
zdecydowanie tanszym, np. inhibitorze anhydrazy weglanowej.
W przypadku, o ktorym pisalem, pacjentka zle reagowala na refundowane leki
p/jaskrowe, tzn. efekt terapeutyczny byl mierny, za to wystepowaly silne
objawy uboczne. Po kilku preparatach z podobnym skutkiem ja podpowiedzialem
pacjentce, aby zapytala okulistki, czy mozna by sprobowac Xalatan. Lekarka
sie zdziwila, "bo jest to lek bardzo drogi". Od tej pory, a bylo to kilka
lat temu, pacjentka bierze Xalatan z bardzo dobrym efektem. Ten przyklad ma
ilustrowac, ze prosba o tanszy lek moze nam czasem zamknac droge do lepszego
leczenia.
--
Robert
User in front of @ is fake, actual user is: mkarta
|