Data: 2004-10-02 12:30:12
Temat: Re: leszczynowe odrosty
Od: "boletus" <b...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> ja dopiero zaczalem przygode z leszczynami
> okolo 450 krzewow posadzonych wiosna
> :)
> ja ugor wokol utrzymywalem mechanicznie a raczej recznie
> znajomemu
> ktory sadzil jednoczesnie nie chcialo sie hakac
> i uzywal chemii aby miec czarny ugor herbicydowy
> :)
> w rezultacie u mnie wypadl jeden krzew
> a u niego uschlo polowa krzewow
> :)
> nie znam Ciebie na tyle
> aby bezkrytycznie wierzyc w to co piszesz
> a w Hasle Ogrodniczym tez czesto jakies wydumane bzdury wypisuja
> :)
> ale tak jak odpisalem Boletusowi
> to Twoj cyrk i Twoje malpy
> mozesz pryskac czym chcesz
> i na co chcesz
> i ile razy chcesz
> :)))))))
> ja poki co pozostane przy swoim
> ze bezpieczniej te odrosty niszczyc recznie
> :)
> jak bedziesz robil to w miare systematycznie
> to zabierze Tobie zbyt wiele czasu obejscie 500 krzewow
> :)
> z pozdrowieniami i usmiechami
> _hehehe
Zamiast tyle niepotrzebnie gadać idź na bazarek.
Pozdrawia drogo boletus
|