Data: 2007-11-25 18:46:30
Temat: Re: listopadowe ognisko
Od: Ikselka <i...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
fuksa napisał(a):
> Użytkownik "Ikselka"
>
>> Dlatego nie ma to, jak tradycyjne i spradzone przepisy "ogniskowe" -
>> warto rozpalić ognisko na tyle wcześnie przed przybyciem gości, aby
>> było się "czym rządzić".
>
>
> ale tak nie da rady, gdy się idzie w plener, który ma się zakończyć
> ogniskiem w nieprzewidzianym miejscu :]
>
Aha. To zmienia postać rzeczy. Wtedy można jakiś półprodukt podgrzać.
Hmmm...np. szaszłyki , upieczone w domu, zawinięte w folię alu - i
porządnie podgrzane na ogniu w tejże folii.
--
XL wiosenna
"Ci, którym natura każe się trzymać z dala od wspólnoty ... , nie
potrzebują też obrony, bo brak zrozumienia nie może ich ugodzić, są
bowiem poza kręgiem światła, a miłość znajdzie ich wszędzie. Nie
potrzebują też pokrzepienia, bo jeśli chcą pozostawać prawdziwi, mogą
czerpać tylko z siebie, zatem nie można im pomóc, przedtem
nie zaszkodziwszy." Franz Kafka
|