Data: 2008-01-28 10:59:41
Temat: Re: litera kontra cyfra
Od: "Vilar" <v...@U...TO.op.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> ale czyż
> wódz musi umieć i rozumieć? Nie musi. Po co miałby umieć matematykę? :o)
Umieć, to umiał te całki po polach i inne takie, głupie nie są.
Ale wiesz, od jego czasu matematyka rozwineła się bardzo, stała się dużo
bardziej abstrakcyjna.
Po prostu rozmawiał językiem swoich czasów.
I tu wchodzimy w obszar, gdzie bardzo żałuję, że normalny człowiek nie żyje
500 lat, i że nie może postudiować sobie różnych rzeczy po drodze i
pozmieniać kierunku życia kilka razy. Ku własnej radości i rozwojowi.
I że cholera, to wszystko musi trzymać się ziemi i konieczności zarabiania
trywialnych pieniążków. A nie można tak sobie i muzom, na ileś lat
pozagłębiać się w to, czy w tamto.
Tak to tylko chyba uzdolnieni ludzie kościoła mają.
Ale to i tak chyba tylko mężczyżni......
I jak zwykle polazłam w bok, za co z górki i dołka przepraszam. M
|